Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Enea i Energa mają możliwość większego wkładu własnego w Ostrołękę (opis)

Opublikowano 26.09.2018, 11:18
© Reuters.  Enea i Energa mają możliwość większego wkładu własnego w Ostrołękę (opis)
ALSO
-
ENGP
-

(PAP) Enea i Energa mają możliwość włożenia dużo większego wkładu własnego w budowę bloku w Elektrowni Ostrołęka niż zakładane 50 proc. - ocenia minister energii Krzysztof Tchórzewski. Jego zdaniem problemem jest podejście do finansowania inwestycji węglowych przez banki.

"Ta inwestycja na dzień dzisiejszy jest możliwa z wkładem własnym inwestorów dużo większym niż 50 proc." - powiedział na kongresie Nafta-Gaz-Chemia 2018 minister Tchórzewski.

Dodał, że dzięki wstrzymaniu dywidend przez spółki energetyczne mają one środki na inwestycje.

"Rozwój państwa sprawił, że Skarb Państwa i inni akcjonariusze mogli zrezygnować z dywidend" - powiedział Tchórzewski.

"W ciągu trzech lat spółki miały wypłacić 20 mld zł dywidend i ich nie wypłaciły. To zwiększyło ich potencjał inwestycyjny" - dodał.

Minister ocenia, że problemem w finansowaniu inwestycji energetycznych jest podejście banków.

"Jest kwestia mierzenia się z podejściem dekarbonizacyjnym instytucji finansowych" - powiedział Tchórzewski.

"Kiedyś banki dawały 80 proc. finansowania, a teraz się oczekuje, żeby to było w granicach 70-60 proc. i banki się zastanawiają, czy wchodzić czy nie" - dodał.

4 września Energa i Enea poinformowały o podpisaniu porozumienia z Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym Aktywów Niepublicznych Energia w sprawie jego potencjalnego zaangażowania kapitałowego w projekt budowy elektrowni Ostrołęka C w wysokości do 1 mld zł.

Zgodnie z określoną wstępną strukturą finansowania projektu, łącznie 2 mld zł obejmuje kapitał wnoszony do spółki przez Energę (WA:ENGP) i Eneę (po 1 mld zł), uwzględniając w tej kwocie środki wnoszone przez te spółki przed dniem zawarcia ewentualnej umowy inwestycyjnej, oraz maksymalnie 1 mld zł kapitał wnoszony do spółki przez fundusz. Informowano wtedy, że pozostała kwota przypadać ma na pozostałe formy finansowania. Prezes Enei Mirosław Kowalik mówił, że prowadzone są rozmowy z bankami.

Wartość umowy Elektrowni Ostrołęka z konsorcjum GE Power i Alstom (PA:ALSO) Power Systems, czyli generalnym wykonawcą nowego bloku energetycznego opalanego węglem kamiennym o mocy ok. 1000 MW, wynosi ok. 6 mld zł brutto.

Podpisanie umowy z wykonawcą w lipcu tego roku nie było równoznaczne z wyrażeniem zgody na wydanie polecenia rozpoczęcia prac (NTP). Do czasu wydania NTP projekt znajduje się na etapie rozwoju i inwestor uruchomił dla generalnego wykonawcy środki w wysokości 4 proc. wartości kontraktu, czyli 240 mln zł.

W poniedziałek walne zgromadzenie Enei wyraziło kierunkową zgodę na przystąpienie wraz z Energą do budowy bloku. Wcześniej zgodę wyrazili już akcjonariusze Energi.

Podjęcie przez walne spółek uchwał w tej sprawie jest jednym z warunków głosowania przez wspólników Elektrowni Ostrołęka za podjęciem uchwały w sprawie wyrażenia zgody na wydanie polecenia rozpoczęcia prac. Do wydania NTP, poza kierunkową zgodą na przystąpienie do etapu budowy, wymagane są zgody rad nadzorczych Energi i Enei.

Minister energii Krzysztof Tchórzewski mówił niedawno PAP Biznes, że fizyczne rozpoczęcie budowy elektrowni przewidywane jest na październik.

Planuje się, że projekt Ostrołęka C będzie brał udział w rynku mocy.(PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.