Investing.com - Zdaniem ekonomistów banku (WA:Pekao) Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych w listopadzie. Przewidują oni podwyżki stopy bazowej do poziomu 0.5%. Na środowym posiedzeniu RPP do zmian prawdopodobnie jeszcze ich zdaniem nie dojdzie.
Jednak jastrzębie sygnały pojawią się już podczas konferencji prasowej prezesa NBP w tym tygodniu, przewidują ekonomiści Pekao). Ich zdaniem w kolejnych miesiącach należy spodziewać się znaczącej zmiany w polityce monetarnej Polski.
„Naszym zdaniem pojawia się coraz więcej sygnałów świadczących o tym, że politykę pieniężną w Polsce czeka istotny zwrot, zwrot podyktowany przede wszystkim oceną skali akomodacji, perspektywami inflacji, jak i samym wyważeniem jej negatywnych skutków społecznych. Zmiana w polityce pieniężnej NBP może być dość gwałtowna, bardzo prawdopodobne, że dojść może do niej już w październiku (na początek w warstwie retorycznej, choć nie da się całkowicie wykluczyć ruchu na stopach na najbliższym posiedzeniu), czyli nawet przed publikacją projekcji inflacyjnej zaplanowaną na listopad” - czytamy w Biuletynie Tygodniowym z 4 października dostępnym na stronie Pekao).
Jak zauważa w nim Departament Analiz Makroekonomicznych Pekao), w RPP istnieje frakcja popierająca podwyżki stóp, o czym świadczy zgłoszony we wrześniu wniosek o zwiększenie stopy referencyjnej do 2%. Jednak zwolennicy jastrzębiej polityki wciąż nie dysponują większością.
Niemniej „poważna dyskusja w tej kwestii odbędzie się w listopadzie, zwłaszcza jeżeli projekcja makroekonomiczna pokaże, że prawdopodobieństwo spadku inflacji do celu w kolejnych kwartałach jest nikłe. Podwyżka wówczas jest naszym bazowym scenariuszem” - czytamy w analizie.
Ekonomiści zauważają, że EUR/PLN znajduje się obecnie w trendzie rosnącym. Słabość złotówki wynika z niskich stóp i pogorszenia salda handlu międzynarodowego. Z drugiej strony w krótkim terminie EUR/PLN może kontynuować spadki z ostatnich dni.
„Wszystko to skłania nas do oceny, że rozpoczynający się tydzień może być dla polskiej waluty korzystny” - piszą ostrożnie ekonomiści Pekao.