Investing.com – Podczas, gdy ceny złota przekroczyły wczoraj poziom 2000 USD, osiągając szczyt na poziomie 2018 USD za uncję, notowania bitcoina nieznacznie spadły, na co zwrócił uwagę znany ekonomista Peter Schiff w swoich wpisach opublikowanych na X.
Odnosząc się do programu CNBC, w którym prowadzący wspomniał o spadku bitcoina i ropy naftowej, Schiff zwrócił uwagę, że nie wspomniał o wzroście złota.
W kolejnym tweecie stwierdził, że:
"wybicie na złocie może zbiec się w czasie ze spadkiem bitcoina". W rzeczywistości twierdził, że "ma to sens, ponieważ zwolennicy bitcoina wykorzystali niepowodzenie złota (przebicie powyżej 2000 USD) do promowania bitcoina jako rzekomej cyfrowej alternatywy".
Ostrzegł jednak również, że:
"gdy realna rzecz zacznie działać, nie ma potrzeby, aby wracać do miernej imitacji".
Odmienny pogląd prezentuje autor książki Rich Dad Poor Dad - Robert Kiyosaki, który również niedawno skomentował wzrost złota, podkreślając, że jest to "bardzo dobra wiadomość", korzystając z okazji, aby po raz kolejny doradzić inwestorom, aby:
"wydostali się z pułapki tradycyjnego systemu walutowego" i kupowali "złoto, srebro i bitcoiny, już teraz... zanim będzie za późno".
Tak więc, w przeciwieństwie do Schiffa, Kiyosaki nadal łączy złoto z bitcoinem.