Investing.com - Koniec roku to okazja do snucia przedstawiania planów rok 2022. Nie omija to także rynku kryptowalut.
Warto przypomnieć, że od początku 2021 roku najpopularniejsza kryptowaluta - Bitcoin - zanotowała wzrost o około 70%. To skutek wejścia na giełdę firmy Coinbase (NASDAQ:COIN). Do tego doszło rosnące zainteresowanie kryptowalutami ze strony banków inwestycyjnych, jak Goldman Sachs (NYSE:GS). Nie bez znaczenia okazało się także uruchomienie funduszy ETF opartych na kontraktach na kryptowaluty. Salwador ogłosił zaś Bitcoin prawnym środkiem płatnicznym.
Jednak pojawiły się również czynniki hamujące wzrost Bitcoin. Choćby w połowie września szef amerykańskiej komisji regulującej rynek papierów wartościowych Gary Gensler podkreślił, że trwają prace nad uregulowaniem niestabilnego rynku kryptowalut. Wcześniej Chiny zakazały wręcz tego typu aktywów na swoim terytorium.
Opinie ekspertów przytoczone przez CNBC są niejednoznaczne. Zdaniem Todd Lowenstein stratega z Union Banku, wzrost cen kryptowalut wykazuje cechy typowe dla bańki spekulacyjnej. Kolejny problem stanowią oczekiwania jastrzębiej polityki Rezerwy Federalnej. Ta zaś może doprowadzić do odwrotu od bitcoina, postrzeganego przez niektórych jako zabezpieczenie przed inflacją.
Yuya Hasegawa z Bitbanku twierdzi jednak, że nie jest to problem. Wszak możliwość jastrzębiego zwrotu Fed jest już wliczona w cenę. Dlatego też nie powinna prowadzić do kolejnych spadków.
Natomiast Carol Alexander, profesor finansów na Sussex University w rozmowie z CNBC stwierdziła, że kurs Bitcoin może spaść do 10 tysięcy dolarów. Jej zdaniem kryptowaluta nie posiada żadnej wewnętrznej wartości. Z drugiej strony jej zdaniem w 2022 roku zyskać mogą kryptowaluty oferujące praktyczne zainteresowania zastosowania, choćby w zdecentralizowanych finansach (DeFi). Jej zdaniem za rok łączna kapitalizacja altercoinów związanych z dziedziną smart contracts, jak Ethereum czy Solana okaże się na koniec 2022 roku co najmniej 2 razy wyższa niż kapitalizacja Bitcoina.
Z kolei profesor i przedsiębiorca Sean Stein Smith na łamach Forbesa twierdzi, że w 2022 roku Bitcoin osiągnie cel 100 tysięcy dolarów. Jego zdaniem jest to dość konserwatywne założenie. Wsparciem dlań okażą się - jak twierdzi autor - wzrost popularności kryptoaktywów oraz fakt, że inflacja wciąż jednak pozostaje znaczącym problemem. Sean Stein Smith przewiduje również wzrost znaczenia płatności w kryptowalutach po jego adopcji przez czołowe organizacje płatnicze jak Mastercard, Visa czy Paypal.
Nie bez znaczenia okaże się także wpływ stablecoinów. Mogą one przyciągnąć uwagę osób niebędących ekspertami ani fanami kryptowalut i niechętnych dużej zmienności. Wybór prognoz opublikował także portal Analytics Insight. Wskazuje on na opinię kilku specjalistów twierdzących, że kurs Ethereum do końca 2022 roku osiągnie 6000 USD. Jak podkreślają jest to powiązane z kontynuacją procesu przejścia na wersję ETH2.0.
Opracowanie: MJ
Wszystko o Bitcoin znajdziesz na Investing:
-
Notowania aktualne Bitcoin, notowania historyczne, i analiza techniczna
-
Ranking wszystkich kryptowalut
-
Dodaj notowania najważniejszych kryptowalut na Twoją stronę lub bloga
-
Poznaj sentyment traderów na parze BTC/USD.
-
Skorzystaj z konwertera Bitcoin na PLN
------------------------
>> Subskrybuj Investing.com Polska na GoogleNews
------------------------