8 czerwca (Reuters) - Poniżej najnowsze informacje dotyczące epidemii koronawirusa na świecie:
Ponad 400.000 ofiar na świecie
Liczba ofiar koronawirusa na świecie przekroczyła już 400.000 osób wraz ze wzrostem liczby przypadków w Brazylii i Indiach, wynika z obliczeń Reutera.
Około jednej czwartej przypadków śmierci odnotowano w USA, ale liczba zgonów w Ameryce Południowej szybko rośnie, a Brazylia może wkrótce stać się drugim na świecie krajem pod względem liczby ofiar.
DOBRE WIEŚCI Z ANTYPODÓW
Nowa Zelandia nie ma żadnych aktywnych przypadków zakażenia koronawirusem po raz pierwszy od 28 lutego, podało w poniedziałek ministerstwo zdrowia.
Kraj, który powraca do życia po wyeliminowaniu koronawirusa, liczy na przemysł filmowy jako źródło dochodów dla gospodarki.
W ubiegłym tygodniu reżyser James Cameron przyleciał wraz z 55-osobą ekipą lotem charterowym, by kręcić tu sequel filmu "Avatar" po uzyskaniu specjalnych zgód nowozelandzkich władz.
Linie lotnicze Air New Zealand przedstawiły rozpisany na 800 dni plan, jak chcą powrócić do "solidnych zysków" w 2022 roku, obejmujący między innymi redukcję liczby pasażerów i tras, a być może i liczby pracowników.
"Najpierw musimy przeżyć, potem odżyć, by wreszcie móc powrócić do wzrostów" - napisał prezes firmy Greg Foran w emailu do pracowników i klientów.
POTENCJALNA MEGAFUZJA FARMACEUTYCZNA
Brytyjska AstraZeneca AZN.L myśli o przejęciu amerykańskiego Gilead Sciences GILD.O , dzięki czemu powstałaby jedna z największych firm farmaceutycznych świata, podała w niedzielę agencja Bloomberg News, powołując się na źródła.
Taki krok połączyłby dwóch producentów leków, którzy są na pierwszej linii walki o opracowanie szczepionki na koronawirusa, i mógłby mieć skutki polityczne w sytuacji, gdyż rządy dążą do uzyskania dostępu do potencjalnej szczepionki lub leków.
Gdyby doszło do fuzji, nowa spółka miałaby kapitalizację rynkowa rzędu 232 miliardów dolarów. Obie spółki odmówiły komentarza do tych doniesień.
POWRÓT DO SKLEPÓW
Wraz ze złagodzeniem restrykcji związanych z koronawirusem, liczba osób w brytyjskich sklepach na początku czerwca wskazuje na "ogromną ilość" powstrzymywanego przez okres restrykcji popytu ze strony konsumentów, którzy teraz rzucili się do sklepów, wynika z danych branżowych.
Diane Wehrle, dyrektor firmy badawczej Springboard, zwróciła w szczególności uwagę na "spektakularne kolejki" przed największymi marketami budowlano-meblowymi w weekend przed 1 czerwca.
(Opracowanie: Karishma Singh; Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)