20 maja (Reuters) - Poniżej najnowsze informacje dotyczące epidemii koronawirusa na świecie:
POWRÓT EUROPEJSKIEJ SOLIDARNOŚCI
Początkowe zwlekanie krajów Unii Europejskiej z dzieleniem się lekami i zamykanie granic w obliczu pandemii odebrano jako sygnał, że Wspólnota nie działa, gdy stawką są interesy narodowe.
W czasie telekonferencji 27 marca uwidoczniły się głębokie podziały - konserwatywne fiskalnie kraje Północy opierały się propozycjom Południa, by umożliwić zaciąganie wspólnego unijnego długu na walkę z pandemią.
Wyrok niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego z 5 maja zmusił jednak kanclerz Angelę Merkel do ustępstw, poinformowały źródła, i doprowadził do stworzenia planu, który może zmusić wszystkie 27 państw UE do zaciągnięcia wspólnego długu, by pomóc najsłabszym gospodarkom bloku.
CHRONIĆ RDZENNĄ LUDNOŚĆ
Od nizin Australii po kanadyjską Arktykę czy Andy, wielkie spółki wydobywcze korzystające z pracy rdzennej ludności lub działające w pobliżu jej osad podjęły szybkie działania, by zapobiec rozprzestrzenianiu sie koronawirusa i uniknąć kryzysu zdrowotnego, który mógłby szkodzić ich reputacji.
Inwestorzy, którzy już wcześniej ograniczali zaangażowanie w spółki wydobywcze ze względu na ich negatywny wpływ na środowisko, mówili, że wybuch epidemii wśród rdzennej ludności w pobliżu kopalń mógłyby także wpłynąć na ich decyzje inwestycyjne.
STULETNIA TRADYCJA MOŻE ODEJŚĆ W PRZESZŁOŚĆ?
Zwolennicy przesunięcia rozpoczęcia roku szkolnego w Japonii z kwietnia na wrzesień złapali wiatr w żagle, korzystajac z zamknięcia szkół z powodu epidemii koronawirusa.
Zmiana oznaczałaby zrównanie daty rozpoczęcia roku szkolnego z państwami na Zachodzie, podczas gdy od stu lat japońskie dzieci wracają do szkół w kwietniu, wraz z rozpoczęciem nowego roku podatkowego.
Zmiana miałaby duży wpływ na rekrutacje do korporacji, a także ułatwiłaby międzynarodową wymianę studentów.
"To idealna okazja" - powiedział Kunihiko Miyake z Canon Institute for Global Studies, w którego ocenie taka zmiana miałaby wpływ na całą organizację życia społecznego.
DOWIOSŁOWAĆ NA KSIĘŻYC
Wioślarze z Nowej Zelandii, Australii, Kanady i Wielkiej Brytanii, którzy z powodu pandemii nie mogli trenować na wodzie, podjęli wyzwanie, by dowiosłować na Księżyc.
Albo przynajmniej przewiosłować dzielącą Ziemię i jej satelitę odległość 384,4 miliona metrów.
Każdy, kto ma w domu ergometr wioślarski, może przyłączyć się do wyzwania "Row to the Moon" trwającego od 21 do 31 maja. Należy rejestrować swoje treningi na specjalnej platformie internetowej, która będzie sumować odległości aż do "dopłynięcia" na Księżyc.
(Opracowanie: Karishma Singh; Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)