Autor: Gina Lee
Investing.com – Ropa zdrożała w środę rano na rynkach w Azji w reakcji na zakaz importu rosyjskiej ropy wydany przez USA oraz plany Wielkiej Brytanii na wycofanie się z jej użycia do końca 2022 r., wzbudzając obawy o ograniczenie podaży.
Kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły o 2,27% do 130,89 dol., do godz. 05:57, a {{Kontrakty terminowe na ropę WTI}} wzrosły o 1,70% do 125,80 dol.
Stany Zjednoczone ogłosiły we wtorek nałożenie embarga na import rosyjskiej ropy i innych surowców energetycznych ze skutkiem natychmiastowym, podczas gdy Wielka Brytania ogłosiła wycofanie się z importu rosyjskiej ropy do końca 2022 roku. Działania te są ostatnimi sankcjami w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę z 24 lutego. Według niektórych inwestorów obawy przed dalszymi zakłóceniami w dostawach spowodowały wzrost zakupów.
„Oprócz skutków działań ogłoszonych przez USA i Wielką Brytanię, obawy przed dalszymi zakłóceniami dostaw z Rosji z powodu zaostrzających się sankcji wobec Moskwy skłoniły do nowych zakupów” – powiedział agencji Reuters dyrektor generalny ds. badań Nissan Securities Hiroyuki Kikukawa.
„Ale poniedziałkowe wrosty prawdopodobnie staną się krótkoterminowym pułapem, ponieważ oczekuje się, że spekulacyjne zakupy wkrótce spowolnią, a do krajów na półkuli północnej zbliża się wiosna, tj. okres gdy popyt na paliwo spada" - dodał.
Ropa w poniedziałek wzrosła do najwyższych poziomów od lipca 2008 r., kiedy kontrakty terminowe na Brent osiągnęły poziom 139,13 dol. za baryłkę, a kontrakty terminowe na WTI 130,50 dol. Inwestorzy monitorują również rozmowy na temat wznowienia umowy nuklearnej z Iranem z 2015 r., która może wprowadzić na rynek irańską ropę. Jednak rozmowy między Iranem a światowymi mocarstwami uległy spowolnieniu.
Światowe ceny ropy mogą wzrosnąć do 200 dolarów za baryłkę, jeśli Europa i USA zabronią importu rosyjskiej ropy poinformowali we wtorek analitycy Rystad Energy.
Czarna ciecz pozostaje blisko najwyższego poziomu od 14 lat, ale popyt na paliwo, który poprawił się nieco po COVID-19 spadnie, ponieważ konsumenci zareagują na wyższe ceny ostrzegali w poniedziałek niektórzy specjaliści ds. energii.
Tymczasem dane o poziomach zapasów ropy zaprezentowane przez American Petroleum Institute wykazały wzrost o 2,811 mln. baryłek w tygodniu kończącym się 4 marca. Prognozy przygotowane przez Investing.com przewidywały spadek o 833 000 baryłek, gdy w poprzednim tygodniu odnotowano spadek o 6,1 mln. baryłek.
Inwestorzy oczekują teraz na dane o poziomach zapasów ropy naftowej z amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej, które mają być zaprezentowane w późniejszych godzinach tego samego dnia.