Investing.com - Ropa naftowa spadła we wtorek rano, ponieważ obawy dotyczące popytu zostały pobudzone po tym, jak Chiny odkryły przypadki wysoce zakaźnego podwariantu BA.5 omicron.
Ropa Brent futures wycofała się o 1,56% do 105,43 USD o 06::44, a ropa WTI futures spadła o 1,67% do 102,34 USD .
Ropa Brent futures wycofała się o 1,56% do 105,43 USD o 12:44 AM ET (0444 GMT), a ropa WTI futures spadła o 1,67% do 102,34 USD .
"Rosnące obawy o recesję i utrzymujący się spowolniony popyt w Chinach ciągnie ceny ropy naftowej niżej, choć obecna równowaga podaży i popytu pozostaje niepewna" - stwierdzili analitycy Eurasia Group w nocie.
Kilka chińskich miast wprowadza ograniczenia COVID-19, aby powstrzymać nowe infekcje, ponieważ kraj wykrył wysoce zakaźne przypadki BA.5 subwariantu.
"Podczas gdy Chiny mogą przyjąć bardziej ukierunkowane podejście, próbując zwalczyć każdą epidemię, będziemy musieli zobaczyć, jak to się rozgrywa, biorąc pod uwagę politykę zerową COVID kraju", powiedział agencji Reuters szef badań towarowych ING Warren Patterson.
"Ogólnie rzecz biorąc, obawy o popyt wciąż napędzają akcję cenową. Jednak fundamenty są konstruktywne, biorąc pod uwagę napiętą sytuację podażową, która ma się utrzymać co najmniej przez resztę roku. W rezultacie oczekujemy, że spadek cen będzie ograniczony."
Po stronie podaży, zachodnie sankcje na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę zakłóciły dostawy ropy i paliw. Doszło do ograniczenia tras dostaw energii z Rosji, co niepokoi handlowców i przedsiębiorstwa użyteczności publicznej.
Obawy o zakłócenia w systemie Caspian Pipeline Consortium (CPC) zmniejszyły się po tym, jak rosyjski sąd uchylił wyrok wcześniej zawieszający działalność rurociągu na 30 dni. Rurociąg transportuje ropę z Kazachstanu do Morza Czarnego, stanowiąc ok. 1 proc. światowych dostaw ropy.
Większość producentów z Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) pompuje z maksymalną wydajnością i wyczerpują się ich wolne moce produkcyjne. Prezydent USA Joe Biden przedstawi jednak argumenty za większą produkcją ropy z OPEC, gdy spotka się w tym tygodniu z liderem Zatoki Perskiej w Arabii Saudyjskiej - powiedział w poniedziałek doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
"Nie oczekuje się, że Arabia Saudyjska doda znaczące wolumeny w najbliższym czasie, pomimo zbliżającej się wizyty prezydenta Joe Bidena, ponieważ Rijad będzie priorytetowo traktował swoje zaangażowanie w zarządzanie rynkiem i utrzymywanie wolnych mocy produkcyjnych na wypadek strat awaryjnych" - powiedzieli analitycy Eurasia.
Inwestorzy oczekują teraz na amerykańskie dane o podaży ropy z American Petroleum Institute, które mają pojawić się w dalszej części dnia.