Investing.com - W poniedziałek ceny ropy naftowej rozpoczynają tydzień nieznacznymi wzrostami, po spadku pod koniec ubiegłego tygodnia, kiedy to nadwyżki zapasów naftowych spowodowały zakończenie ostatniej serii wzrostów.
Kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate, wzrosły o 10 centów (0,2%), do 49,39 USD za baryłkę, do godziny 09:05. Podczas ostatniej sesji odnotowując najniższy poziom od 13 września o wartości 49,10 USD.
Ceny ropy WTI zanurkowały w ubiegłym tygodniu o 5%, kończąc tym samym 4-tygodniowy okres zysków, w związku z obawami wokół umocnienia produkcji.
Oczekuje się, że obroty handlowe pozostaną w poniedziałek niewielkie, podczas gdy wielu inwestorów w USA obchodzi święto narodowe. Handel ropą naftową kończy się dziś o 19:00.
Tymczasem notowania kontraktów terminowych na ropę typu Brent, która stanowi punkt odniesienia dla cen ropy naftowej poza USA, zyskały 11 centów (0,2%), do poziomu 55,73 USD za baryłkę. Podczas gdy w piątek odnotowały najniższy poziom od trzech tygodni.
Globalny punkt odniesienia zakończył zeszły tydzień spadkiem w wysokości ok 3,5%, była to jego pierwsza tygodniowa strata od sześciu tygodni.
Ceny były wspierane, ponieważ inwestorzy zastanawiali się nad prawdopodobieństwem przedłużenie cięć w produkcji ze strony OPEC.
Pierwotna transakcja, zawarta blisko rok temu pomiędzy OPEC i 10 krajami spoza OPEC, na czele z Rosją, miała na celu obniżyć produkcję o 1,8 miliona baryłek dziennie przez sześć miesięcy. Umowa została przedłużona w maju tego roku na okres dziewięciu miesięcy do marca 2018 roku celem zmniejszenia zapasów ropy naftowej i wsparcia jej cen.
Następne spotkanie kartelu zostało zaplanowane na 30 listopada w Wiedniu.
W najbliższym tygodniu, uczestnicy rynku będą wyczekiwać na najnowsze dane dotyczące amerykańskich zapasów naftowych i produktów rafinowanych, zaplanowane na środę i czwartek, celem dalszej oceny wpływu ostatniej aktywności burzowej na podaż i popyt.
Raporty ukażą się dzień później niż zwykle ze względu na poniedziałkowe obchody Dnia Kolumba.
Traderzy będą również wyczekiwać na raporty OPEC oraz Międzynarodowej Agencji ds. Energii, zaplanowane odpowiednio w środę i czwartek, aby ocenić globalny poziom zapasów i popytu na ropę naftową.
Dane te pozwolą handlowcom lepiej zrozumieć, czy widoczne są oznaki zrównoważenia na rynku naftowym.
Rynek oczekuje też na czwartkową decyzję prezydenta USA, Donalda Trumpa, odnośnie tego, czy zaświadczyć przestrzeganie przez Iran międzynarodowej umowy jądrowej. Naród perski jest członkiem OPEC i kluczowym producentem ropy na Bliskim Wschodzie.
Gdzie indziej, wartość kontraktów terminowych na benzynę, spadła o 0,6 centa (0,4%), do poziomu 1,550 USD za galon, podczas gdy na olej opałowy obniżyła się o 0,5 centa (0,3%) do 1,738 USD za galon.
Notowania kontraktów terminowych na gaz ziemny wzrosły o 0,6 centa (0,2%) do 2,869 USD na milion BTU.