Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Życie po decyzji ECB

Opublikowano 05.09.2014, 13:51
EUR/USD
-

Wczorajszymi decyzjami Europejski Bank Centralny zaskoczył niemal wszystkich, co doprowadziło do dużych zmian przede wszystkim na rynku walutowym. Rodzi się więc pytanie co dalej?

W czwartek Europejski Bank Centralny (ECB) nieoczekiwanie zdecydował o obniżce stóp procentowych po 10 punktów bazowych, sprowadzając tym samym główną stopę do rekordowo niskiego poziomu 0,05%, a depozytową do -0,20%. To zaskoczyło większość uczestników rynku, którzy nie oczekiwali żadnych zmian. To jednak był tylko wstęp do tego, co wydarzyło się później. Bank uruchomił program skupu papierów zabezpieczonych aktywami (ABS) i zabezpieczonych obligacji. Ten program ma ruszyć od października. Draghi ujawnił też, że dyskutowano o QE.

Tak silne, a przede wszystkim zaskakujące, dalsze luzowanie polityki monetarnej, odcisnęło silne piętno na rynkach finansowych. Zwłaszcza na EUR/USD. Na koniec dnia kurs tej pary spadł do 1,2942. Pytanie co dalej?

Odpowiedź o losy EUR/USD wydaje się dość prosta. Pomimo tego, że od maja notowania tej pary zleciały z prawie 1,40 do 1,2942 wczoraj na zamknięciu, to istniej jeszcze spory potencjał spadkowy. Być może nie od razu. Być może potrzebna jest jakaś wzrostowa korekta. Jednak ostatecznie EUR/USD będzie dalej spadać.

Na gruncie analizy technicznej przełamanie przez EUR/USD wsparć w okolicy 1,31, a później zejście poniżej psychologicznej bariery 1,30, czemu towarzyszyła ogromnych rozmiarów czarna świeca na wykresie dziennym, otwiera drogę do strefy popytowej 1,2661-1,2755 dolara, jaką tworzą dołki z listopada 2012 roku oraz marca, maja i lipca 2013 roku. Dopiero tam jest szansa na zatrzymanie przeceny. Gdy to się nie uda, następnym silnym wsparciem są dopiero okolice 1,20.

Dalsze spadki to również scenariusz bazowy na gruncie czynników fundamentalnych. Różne miejsca w jakich jest polityka monetarna w USA i Strefie Euro wręcz wymusza osłabienie euro. Szczególnie, że dla wspólnej waluty ryzykiem pozostaje jeszcze konflikt ukraińsko-rosyjski. Nie jest też wykluczone, że jednym z elementów spekulacyjnej gry na krótko na EUR/USD będzie oczekiwanie na ewentualne uruchomienie przez ECB programu QE. Już o tym się plotkuje. Pojawiły się informacje, że taki program wart byłby 1 mld EUR. Nie oczekujemy jednak, że zostanie on uruchomiony w tym roku.

Ze strony USA motorem napędzającym dalsze spadki może być zaplanowane na 17 września posiedzenie FOMC. Wobec wyraźnej poprawy sytuacji gospodarczej w Stanach z tego posiedzenia ma szansę popłynąć jastrzębi sygnał na rynek, co zostanie zinterpretowane jako zapowiedź wcześniejszych niż zakładano podwyżek stóp procentowych przez Fed.

Obecnie na rynku utrzymują sie na tyle silne prodolarowe nastroje, że kolejne banki weryfikują w dół swoje prognozy dla EUR/USD, a niektórzy nawet sugerują w perspektywie trzech lat powrót do parytetu. Na horyzoncie nie widać obecnie nic, co mogłoby te nastroje zmienić. Wszystkie ryzyka są bowiem skupione wokół wspólnej waluty.


Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.