🟢 Ceny na rynkach idą w górę. Każdy członek naszej 120-tysięcznej społeczności potrafi to wykorzystać. Ty także możesz.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Wzrost wyhamował

Opublikowano 22.08.2012, 14:10
EUR/USD
-
USD/PLN
-
EUR/PLN
-
DNO
-
EZL
-
DU
-

Wczorajszy intensywny wzrost na eurodolarze wyhamował około godziny 16:00 nieco poniżej linii 1,2480, po czym zaczęła się kilkunastogodzinna stagnacja, typowa dla godzin wieczornych i nocnych. Tak oto obudziliśmy się na nieco niższym poziomie 1,2460. Za wcześnie jeszcze, by z całą odpowiedzialnością mówić o tym, że kurs zawraca, niemniej wstępne oznaki takiej tendencji można już wychwycić, przynajmniej na podstawie kilku ostatnich godzin i wskaźników. Jeśli jednak nie dojdzie do gwałtownego skoku w dół (który na eurodolarze przestał już zaskakiwać, co nie znaczy, że da się go bezbłędnie przewidzieć), to wówczas „zwyczajny”, stopniowy spadek będzie zapewne hamowany przez wsparcie na 1,2440 (niedawny ważny opór), a także obszar psychologicznej bariery na 1,24. Kolejny szczegół techniczny, na który warto zwrócić uwagę, to fakt istnienia już od początku maja długiego trendu spadkowego na EUR/USD. Co prawda wyszliśmy wczoraj sporo ponad jego linię ale stało się to na tyle gwałtownie i niejako bez realnych, długofalowych podstaw, iż powrót nie jest wykluczony. Wówczas okazałoby się, że mieliśmy do czynienia jedynie z przedwczesnym, spekulacyjnym skokiem.

Premier Grecji stwierdził tymczasem w wywiadzie dla niemieckiej gazety Bild, że Grecja w żadnym razie nie będzie prosić o więcej pieniędzy ze Strefy Euro, chce natomiast więcej czasu na wprowadzenie reform. Pytanie tylko, czy te reformy i oszczędności – zwłaszcza w kraju, którego obywatele są tak bardzo przywiązani do swoich przywilejów socjalnych – przyniosą pożądane efekty. Cóż, być może Grecy powinni się wzorować na Islandii, która nie korzystała nawet z planów pomocowych. Tego typu długoterminowe rozważania wykraczają jednak poza zakres komentarza walutowego. Dość powiedzieć, że prawdopodobnie Samarasowi uda się coś ugrać, a swoista huśtawka w strefie euro (od euforii wywołanych kolejnymi obietnicami do kolejnych rozczarowań) będzie na razie trwać. Co to oznacza dla walut? Na EUR/USD objawiało się to przez cały miesiąc (a nawet dwa, bo zjawiska takie zdarzały się też w lipcowym trendzie spadkowym) sporymi skokami w jedną lub drugą stronę. I na takie wahania trzeba po prostu być przygotowanym.

Ruszyło się
Ci, którzy przysnęli nad wykresami EUR/PLN powoli mogą zacząć budzić się z letargu. Oto bowiem wykres, od piątku niemal nie wykraczający poza 4,06 z jednej strony i 4,07 z drugiej, przekroczył wczoraj 4,0850, a dziś znajduje się na 4,0755. Eurozłoty wydobywa się więc powoli ze stagnacji, przy czym na razie jest to lekkie osłabienie. Na USD/PLN doszliśmy z kolei wczoraj (na fali euforii eurodolarowej) niemal do 3,2510 (tam można obecnie mówić o pierwszym wsparciu), później jednak impetu zabrakło i kurs wynosi obecnie 3,2713. Na razie dalsze ruchy w górę blokuje linia 3,2725, która aktualnie jest forsowana. Dalsze opory to 3,29 i okolica 3,3060.

Co nas dzisiaj czeka?
O godzinie 16:00 wynik z USA dotyczący sprzedaży domów na rynku wtórnym: prognoza za lipiec to 4,52 mln po ostatnim wyniku 4,37 mln. O 20:00 protokół z posiedzenia FOMC, który według części inwestorów może wyjaśnić coś w kwestii ruszenia z QE3. Można jednak spodziewać się, że duża część nadziei na luzowanie została zdyskontowana wczorajszym wzrostem na eurodolarze.

Adam Witczak
FMC Management

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.