Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Twarde dane przegrywają z polityką

Opublikowano 21.01.2013, 22:47
DU
-

Sezon wyników kwartalnych nie przynosi poważniejszych zaskoczeń a dane makro potwierdzają kondycje gospodarek. W efekcie czynnikiem, który niesie w sobie największy element niepewności pozostają amerykańskie spory o pułap zadłużenia rządu w Waszyngtonie.

Przeglądając doniesienia serwisów giełdowych można odnieść wrażenie, iż na rynkach akcji dominują nastroje optymistyczne. Amerykańskie średnie DJIA i S&P500 meldują się na wieloletnich maksimach a pompowane przez banki centralne pieniądze do gospodarek gwarantują zwyżki cen akcji w dającej się prognozować przyszłości.

Popyt na być generowany mieszanką dobrych wyników spółek i jeszcze lepszych danych makro. Jednak uważne przyjrzenie się zachowaniu giełd amerykańskich pokazuje, iż rynek większą wrażliwość wykazuje na doniesienia z Waszyngtonu niż z gospodarki czy ze strony firm.

W istocie nawet czwartkowe wyjście S&P500 na nowe maksima trendu wzrostowego, które tłumaczono głównie dobrymi danymi o liczbie nowych bezrobotnych, miało swoją genezę raczej w doniesieniach z frontu politycznego niż gospodarczego.

ównież w piątek indeksy amerykańskie odrobiły straty na fali informacji, iż republikańska większość w parlamencie proponuje powiązać zgodę na nowy limit zadłużenia rządu z uchwaleniem nowego budżetu. W praktyce oznaczałoby to warunkowe podniesienie pułapu zadłużenia na okres trzech miesięcy, by kupić czas na uzgodnienie finalnego porozumienia, które miałoby obejmować również korektę wydatków rządowych.

Już teraz można powiedzieć, że nerwowe przerzucanie się pomysłami i odsuwanie porozumienia okazuje się dla rynków lepsze niż upór, jaki prezentowali prezydent i parlament w czasie debaty o zmianach w podatkach, która zmroziła rynki amerykańskie w listopadzie i grudniu.

Nie ma jednak wątpliwości, iż w bliskim terminie to właśnie doniesienia z frontu politycznego będą wstanie przyćmić każde doniesienie z frontu gospodarczego. Przyczyna jest stosunkowo prosta do zarysowania – zamrożenie wydatków rządowych i niespłacenie części zobowiązań przez rząd w Waszyngtonie uruchomi w gospodarce procesy recesyjne.

W praktyce można założyć, iż tylko szybkie i bezwarunkowe podniesienie pułapu zadłużenia uwolniłoby rynki od wiszącej niepewności, czego trudno dziś oczekiwać. Politycy amerykańscy udowodnili w grudniu, iż są wstanie przeciągać spór do granic terminów konstytucyjnych i tym razem powinno być podobnie. W efekcie w trakcie kolejnych kilku tygodni giełdy akcji czeka zderzenie z większą zmiennością, którą będą generowały pojedyncze informacje i jednostkowe opinie płynące ze sceny politycznej.

Jeśli jednak – z braku lepszego określenia - jakimś cudem Waszyngton bezboleśnie zdoła przejść przez negocjacje w sprawie limitu, to zarówno DJIA, jak i S&P500 staną do walki o nowe maksima wszech czasów, co nie przeszłoby bez echa na żadnej giełdzie świata.

Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ SA

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.