Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Trwa rewizja opinii na wszystkich frontach

Opublikowano 12.03.2012, 13:35

DZIEŃ NA RYNKACH
Amerykański urząd statystyczny zaprezentował w piątek dobre dane z rynku pracy za luty 2012r. i zrewidował w górę styczniowy odczyt. Inwestorzy mieli okazję zrewidować opinię o PKB Grecji (w dół) i wzroście gospodarczym w Chinach (w dół). Zrzeszenie ISDA oraz Fitch także zostały zmuszone do weryfikacji poprzednich ocen kondycji w Grecji.

Piątkowa sesji nie była szczególnie interesująca, jeśli chodzi o samo zachowanie giełdowych indeksów (WIG20 przez cały dzień poruszał się w okolicy poziomu 2300 pkt., ), ale inwestorzy zdecydowanie nie mogli narzekać na brak nowych informacji przekładających się na ceny kluczowych aktywów.
Aby spełnić wymóg Międzynarodowego Funduszu Walutowego (min. udział 95 proc. inwestorów w operacji zamiany obligacji), rząd Grecji musi narzucić swoje warunki oddłużenia posiadaczom wszystkich obligacji podlegających lokalnemu prawu (86,2 proc. ogółu), a pozostałym wydłużył termin "dobrowolnych" zapisów. Po pierwsze oznacza to, że Grecja spełni warunek, od którego uzależniona była decyzja o przyznaniu drugiego pakietu pomocowego mającego sprowadzić relację długu publicznego do PKB do 120,5 proc. w 2020 r. Po drugie, spełnione zostały kryteria tzw. zdarzenia kredytowego, co w piątek podkreśliło zrzeszenie ISDA (dając zielone światło dla wypłaty odszkodowań posiadaczom kontraktów CDS) oraz agencja ratingowa Fitch (obniżając rating Grecji do najniższego z możliwych). Inwestorzy w Europie dopiero w poniedziałek będą reagować na te wydarzenia (najprawdopodobniej realizacją zysków), zwłaszcza, że kalendarz publikacji makroekonomicznych świeci pustkami a spotkanie ministrów finansów strefy euro również będzie dotyczyło ratowania Grecji.
Po pierwszej godzinie handlu na GPW WIG20 poruszał się na poziomie piątkowego zamknięcia a w Europie Zachodniej główne indeksy spadały o ok. 0,5 - 1 proc. Na rynku walutowym złoty osłabiał się względem głównych walut o ok. 0,5 proc., a eurodolar powoli odrabiał straty z końca ubiegłego tygodnia.
W dalszej części tygodnia uwagę inwestorów powinny stopniowo w coraz większym stopniu przyciągać nie tyle techniczne czynniki, jak operacje banków centralnych, ale twarde dane z największych gospodarek. We wtorek poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej w USA, która jest o tyle istotna, że ostatnie wzrosty PKB wynikały w głównej mierze z rosnących zapasów, nie konsumpcji. Dla inwestorów z lokalnego rynku najważniejsze będą wtorkowe dane o inflacji konsumentów w Polsce, która jest obecnie kluczowym czynnikiem determinującym politykę banku centralnego. Patrząc szerzej, można zaryzykować postawienie tezy, że na rynku walutowym powoli zaczynają się zmieniać warunki gry - w najbliższym czasie ewentualne umocnienie dolara wcale nie musi wynikać z odwrotu od ryzykownych aktywów, lecz z naturalnej przewagi gospodarki USA nad innymi rynkami. Skoro tamtejsza gospodarka podnosi się o własnych siłach, podczas gdy w Europie rozpoczyna się recesja i systematycznie rośnie bezrobocie, zdrowy rozsądek podpowiada, by przenosić kapitał tam, gdzie może on skuteczniej pracować.


KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Łukasz Wróbel
Noble Securities

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.