Zgarnij zniżkę 40%

Szkocka dziura na wykresach

Opublikowano 08.09.2014, 13:18
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Na informacje, że zaplanowane na 18 września referendum może doprowadzić do niepodległości Szkocji, rynki finansowe zareagowały panicznie. Efektem jest ogromna dziura w notowaniach funta, który względem głównych walut jest najsłabszy od kilkunastu miesięcy. Niezależnie od tego, co zobaczymy po 18 września, władze w Londynie już teraz będą musiały podjąć decyzję o nadaniu Szkocji większych uprawnień, czyli samodzielności.

O tym, że zbliżające się referendum może mieć wpływ na notowania funta, pokazał już ubiegły tydzień. Wtedy rynek zareagował dość nerwowo na sondaż YouGov wskazujący na 47 proc. poparcia. Najnowszy, zrobiony przez tą samą instytucję daje już 51 proc. zwolennikom niepodległości regionu. To może dać dodatkowy impuls tym, którzy do tej pory byli niezdecydowani – i to raczej tym, którzy będą chcieli „odegrać” się na władzach w Londynie. W efekcie już teraz warto zastanowić się, co stanie się w momencie, kiedy Szkoci będą chcieli rządzić samodzielnie. Pomijając kwestie polityczne i gospodarcze (Szkocja będzie słabym krajem bez mocnego zaplecza), powstaje pytanie o wspólną walutę, jaką jest funt. Nawet, jeżeli zachowany zostanie wspólny obszar walutowy, to GBP nie będzie już tak silny, jak dotychczas, a Bank Anglii będzie zmuszony do szukania kompromisów w polityce monetarnej, czyli … potencjalna podwyżka stóp procentowych za chwilę oddali nam się znacznie dalej poza oczekiwany luty 2015 r.

Potencjalnych niewiadomych jest tak dużo, że funt aż do 18 września raczej pozostanie pod presją spadkową. Widoczna na wykresie GBP/USD luka spadkowa (1,6166-1,6327) potwierdza tylko siłę trendu. Jednocześnie złamane zostało ważne wsparcie w rejonie 1,63. To sprawia, że impuls może zatrzymać się dopiero w okolicach 1,59, które stanowią minima z października i listopada ub.r.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

1

A co na EUR/USD? Niezależnie od słabszych danych Departamentu Pracy USA, jakie poznaliśmy w piątek, nadal utrzymuje się presja spadkowa. Jej efektem było dzisiejsze zejście do 1,2930. Niemniej wsparcia z ubiegłego tygodnia na 1,2919 pozostają nienaruszone. Pytanie jednak na jak długo. Ciężarem dla euro wciąż pozostaje sytuacja na Ukrainie (wczoraj Rosjanie zerwali rozejm zawarty w piątek), gdyż prowadzi ona do dalszej eskalacji wojny handlowej Unia Europejska-Rosja i tym samym pogarsza sytuację fundamentalną w strefie euro.

2

Opracował:
Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.