Ostatnie kilka sesji na rynku złota było okresem dynamicznej przeceny. Ruch ten w sporej części można było oceniać jako techniczne odreagowanie wcześniejszych długotrwałych, systematycznych wzrostów. O ile bieżący tydzień rozpoczął się na rynku złota kolejnym tąpnięciem cen w dół, to już wczoraj zniżki wyhamowały, a dzisiaj rano wzrost notowań jest kontynuowany. Na razie jest on jednak niewielki, co sugeruje słabość strony popytowej. Cena złota porusza się obecnie w okolicach 1315-1316 USD za uncję.
Techniczne uwarunkowania na wykresie złota jednak dzisiaj najprawdopodobniej zejdą na dalszy plan, ponieważ kluczowym wydarzeniem środowej sesji (i ogólnie jednym z ważniejszych w kontekście średnioterminowym) będzie decyzja Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych w USA, zaplanowana na dzisiaj na godzinę 20:00 polskiego czasu. Inwestorzy oczekują utrzymania stóp procentowych na dotychczasowym poziomie oraz spodziewają się przedstawienia przez Fed konkretnych terminów związanych z dalszym zacieśnianiem polityki monetarnej w USA, zarówno w zakresie podwyżek stóp, jak i redukcji bilansu Fed.
Jeśli retoryka Fed będzie gołębia, to wpłynie ona negatywnie na wartość amerykańskiego dolara i, tym samym, może przełożyć się na wzrost notowań złota. Niemniej, ostatni odczyt inflacji w USA zaskoczył na plus, więc niewykluczony jest także odwrotny scenariusz, tj. niespodzianki w postaci jastrzębich wypowiedzi Fed, co z kolei zapewne pogłębiłoby spadki notowań złota.
