Wczorajszy rynek zdominowało zakładanie pozycji przez dzisiejszym posiedzeniem FOMC. Wpływowy reporter Wall Street Journal, zajmujący się tematyką Fed, uważa, że Komitet zachowa w swoim oświadczeniu zdanie mówiące o utrzymaniu stóp procentowych na niskim poziomie „przez znaczny czas” po zakończeniu programu skupowania obligacji w przyszłym miesiącu (z czym również się zgadzam), wyjaśniając to w jakiś sposób albo w oświadczeniu, albo podczas konferencji prasowej. Rynek również zwrócił uwagę na prawdopodobieństwo zostawienia frazy „przez znaczny czas”, a oczekiwania co do stopy oprocentowania funduszy federalnych Fed spadły o około 3 punkty bazowe w długim okresie. Osłabiły się też notowania dolara. Rankiem czasu amerykańskiego chińska strona internetowa podała, że rząd zapewni dodatkową płynność pięciu największym bankom w celu stymulowania gospodarki. W górę poszybowały ceny surowców (szczególnie miedzi i ropy), a rynki kapitałowe odrobiły straty, ponieważ globalny obraz wzrostu zaczął wyglądać nieco lepiej.
Czego można spodziewać się po posiedzeniu FOMC? Jeśli Komitet zdecyduje się na opuszczenie frazy „przez znaczny czas”, notowania dolara prawdopodobnie gwałtownie skoczą. Znaczny wzrost średnich szacowanych przez FOMC stóp funduszy Fed na koniec 2015 roku (obecnie 1,2%) lub 2016 roku (obecnie 2,53%) również może umocnić dolara. Podczas konferencji prasowej przewodnicząca Fed, Janet Yellen, może podważyć frazę „przez znaczny czas”, mówiąc coś w stylu jej ostatniej wypowiedzi z Jackson Hole, że „jeśli sytuacja na rynku pracy będzie poprawiać się szybciej niż spodziewa się tego Komitet lub inflacja wzrośnie szybciej niż się tego oczekuje, wywołując szybszą konwergencję w kierunku osiągnięcia podwójnego celu, wówczas podwyżki stóp procentowych funduszy federalnych mogą nadejść szybciej niż obecnie przewiduje Komitet i również po pierwszej podwyżce mogą po sobie prędzej następować”. Taka wypowiedź może być postrzegana jako wyraz jastrzębiego nastawienia i prawdopodobnie wywoła wzrosty na dolarze. Z drugiej jednak strony, jeśli zabraknie takiego stwierdzenia w wypowiedzi Yellen, a zamiast tego podkreśli ona ostatnie słabe dane z rynku pracy, może to odbić się negatywnie na notowaniach amerykańskiej waluty.
Zgodnie z naszymi analizami, inwestorzy chcący zająć stanowisko w sprawie FOMC powinni zainteresować się parą USD/JPY, a nie EUR/USD. Ta pierwsza wykazuje ostatnio większą zmienność niż zazwyczaj w okresie posiedzeń FOMC, natomiast EUR/USD i GBP/USD poruszały się wyłącznie w granicach średnich wartości. Okres posiedzenia EBC będzie dużo bardziej ekscytujący dla euro, z oczywistych względów.
Dzisiejszy rynek: Na sesji europejskiej poznamy końcowy wskaźnik CPI dla strefy euro za sierpień, jak zwykle wartość prognozowana jest taka sama jak wstępne dane.
W Wielkiej Brytanii zostanie opublikowany raport z ostatniego posiedzenia Banku Anglii. Ciekawe, czy poziom sprzeciwu wzrośnie czy może dwóch oponentów z lipcowego posiedzenia zmieniło swoje zdanie na skutek wzrostu niepewności wokół referendum w sprawie Szkocji. Poznamy też stopę bezrobocia za lipiec dla Wielkiej Brytanii, która ma spaść. Opublikowane zostaną również dane dotyczące średnich płac tygodniowych, które w lipcu miały odbić się w górę. Ponadto, na dzień przed szkockim referendum można spodziewać się publikacji kilku sondaży, które przyniosą ostateczny obraz ścisłej rywalizacji między obozami zwolenników i przeciwników niepodległości. O ile zazwyczaj dane gospodarcze są kluczowe dla notowań GBP, dzisiejszy dzień zdominują raczej wieści ze Szkocji.
Raport z wrześniowego posiedzenia opublikuje też Szwedzki Bank Narodowy. Na tym właśnie posiedzeniu utrzymano stopę repo na niezmienionym poziomie mimo powrotu szwedzkiej gospodarki do stanu deflacji w ostatnim czasie. Raport może wskazać na dodatkowe działania ze strony Banku, głównie w ramach walki z ryzykiem pogłębiania się deflacji. Podczas ostatnich wyborów powszechnych w tym kraju wygrała partia centrolewicowa, która jednak nie zyskała większości, co znacznie skomplikowało proces tworzenia nowego rządu. Niepewność wokół wyborów, słabe dane gospodarcze i konieczność dalszego luzowania polityki, mogą dalej osłabiać notowania SEK.
Poza wieściami z Fed, poznamy dziś również wskaźnik CPI za sierpień dla USA oraz indeks rynkowy amerykańskiego Krajowego Stowarzyszenia Firm Budowlanych (NAHB) za wrzesień.
Rynek
EUR/USD znajduje opór nieznacznie poniżej poziomu 1,3000
EUR/USD: Kurs eurodolara skoczył na wczorajszej sesji po tym, jak Chiny zdecydowały się na wstrzyknięcie 500 mld juanów do pięciu największych banków w kraju, budząc apetyt na ryzyko na światowych rynkach, i po informacji w WSJ, że Fed prawdopodobnie utrzyma frazę „przez znaczny czas” w swoim oświadczeniu. Wzrosty na tej parze zatrzymały się na dolnej granicy niebieskiego kanału trendu zniżkowego, łączącego szczyty i dołki na wykresie dziennym, kilka pipsów poniżej psychologicznego poziomu wsparcia na wysokości of 1,3000 (R1). Utwierdzam się w przekonaniu, że ogólny trend będzie negatywny i spodziewałbym się spadku poniżej poziomu wsparcia 1,2860 (S1) w najbliższej przyszłości, który może utorować cenie drogę ku kluczowego wsparcia na wysokości 1,2760 (S2). Niemniej jednak, większość ruchów na dzisiejszej sesji będzie wynikać z oświadczenia FOMC, zaktualizowanych prognoz i konferencji prasowej Janet Yellen po decyzji w sprawie stóp procentowych.
- Poziomy wsparcia: 1,2860 (S1), 1,2760 (S2), 1,2660 (S3).
- Poziomy oporu: 1,3000 (R1), 1,3100 (R2), 1,3160 (R3).