Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Rozłam w OPEC

Opublikowano 13.10.2014, 14:18

W centrum uwagi:
• Ropa wciąż pod presją podaży
• Obniżka produkcji ropy mało prawdopodobna
• Wzrost importu ropy do Chin

Podczas piątkowej sesji na rynkach towarowych wciąż przeważał kolor czerwony – notowania indeksu CRB zniżkowały o 0,29% do poziomu 275,60 pkt. Przeceniona została większość towarów rolnych oraz niektóre metale, z kolei na plus wyszły m.in. notowania miedzi i surowców energetycznych.


Ropa wciąż pod presją podaży

Po kilku fatalnych sesjach na rynku ropy naftowej w ubiegłym tygodniu, piątek przyniósł odreagowanie i wzrost cen tego surowca. Był to jednak wzrost symboliczny, bowiem notowania amerykańskiej ropy naftowej WTI pozostały poniżej poziomu 86 USD za baryłkę. Zresztą, o tym, że presja na spadek cen tego surowca się utrzymuje, świadczy już dzisiejsza sytuacja na rynku ropy – notowania ropy WTI spadły z powrotem poniżej 85 USD za baryłkę.

Trudno się dziwić takiemu rozwojowi sprawy, biorąc pod uwagę obfitość ropy naftowej na globalnym rynku. Obecnie uwagę inwestorów przyciąga przede wszystkim stanowisko kartelu OPEC w sprawie spadających cen surowca. To zaś jest niejednolite.

Dla niektórych krajów zrzeszonych w OPEC obecne ceny ropy naftowej są zbyt niskie, aby budżet kraju wyszedł chociażby na zero. Do takich krajów należą m.in. Iran, którego władze już wcześniej głośno zachęcały do interwencji na rynku ropy, a także Wenezuela, która w piątek wezwała pozostałe kraje OPEC do cięcia produkcji ropy naftowej i tym samym, doprowadzenia cen ropy naftowej Brent z powrotem powyżej 100 USD za baryłkę.


Obniżka produkcji ropy mało prawdopodobna

Jednak patrząc na wypowiedzi i działania oficjeli z Arabii Saudyjskiej, widać, że kraj ten nie podziela obaw pozostałych członków OPEC. Według ich nieoficjalnych wypowiedzi, Arabia Saudyjska jest skłonna zaakceptować ceny ropy naftowej poniżej 90 USD za baryłkę – a nawet w okolicach 80 USD za baryłkę – przez rok lub nawet dwa lata. Arabia Saudyjska liczy na to, że obecne niskie ceny pozwolą temu krajowi na zwiększenie swojego udziału w rynku i zwiększenie tym samym zysków w dłuższym terminie. Będzie to możliwe ze względu na fakt, że niższe ceny ropy naftowej prawdopodobnie doprowadzą do zmniejszenia produkcji tego surowca w Stanach Zjednoczonych, gdzie wydobywanie ropy naftowej z łupków jest drogie. Tak czy inaczej, arabskie władze póki co unikają oficjalnych wypowiedzi z ustosunkowaniem się do spadających cen ropy naftowej.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Nie unikają ich natomiast przedstawiciele Kuwejtu. Minister ds. ropy naftowej w tym państwie, Ali al-Omair, powiedział w niedzielę, że uważa, że obecnie nie ma szans na obniżkę produkcji ropy naftowej w OPEC. Omair powiedział także, że barierą spadku notowań ropy naftowej powinien być rejon 76-77 USD za baryłkę, wynikający właśnie z kosztów wydobycia tego surowca w USA.


Wzrost importu ropy do Chin

Dzisiaj nad ranem pojawiły się dane dotyczące importu ropy naftowej do Chin. Według nich, we wrześniu Chiny importowały 27,58 mln ton ropy naftowej, co stanowi o 9,5% więcej niż wielkość importu w sierpniu.

Dane te, chociaż dobre, nie były jednak w stanie wesprzeć dzisiaj kupujących na rynku ropy naftowej. Cena tego surowca w USA zbliża się już do technicznego wsparcia w okolicach 84 USD za baryłkę.


Dorota Sierakowska
Analityk

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.