Jednym z najciekawszych makro mechanizmów ostatnich dni jest z pewnością powrót cen ropy powyżej 50 USD dolarów baryłkę (po wspólnych deklaracjach Rosji i OPEC o zamrożeniu wydobycia surowca na dotychczasowym poziomie), a w następstwie wzrost rentowności 10-letnich obligacji amerykańskich (wczoraj zastopowany na poziomie 1,75%, co jest jednakże wysokim poziomem versus minimum 1,32% zaraz po Brexicie). Wyższe rentowności papierów skarbowych to efekt wyższych oczekiwań inflacyjnych i w rezultacie mniejsza atrakcyjność inwestowania w akcje na rynkach rozwiniętych przy obecnie wysokich poziomach wycen (cofnięcie na Wall Street). Na to nakłada się chwilowo słabsze zachowanie rynków emerging markets. Na GPW z kolei mamy odbicie notowań kursów największych spółek z niskich poziomów. Wydaje się, że poziom 1700 pkt. ustanowił dla indeksu bazowego solidne wsparcie. Klucz do ewentualnych dalszych wzrostów tradycyjnie już znajduje się w 2 sektorach – bankach i energetyce. Nocne zmiany indeksów zagranicznych implikują lekko spadkowe otwarcie notowań FW20Z1620, ale najbliższa strefa wsparcia znajduje się tuż pod wczorajszym poziomem zamknięcia, w okolicy 1750 pkt. Siły popytu i podaży pozostają względnie zrównoważone i jedynie napływ nowych danych makro (zewnętrznych lub wewnętrznych) wydaje się, że może ją zburzyć.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/