Trwa jesienno-zimowa poprawa nastrojów w krajowej gospodarce. Po niezłej kompozycji PKB w III kw. (z 3,3% wzrostu za 2,7 pkt. proc. odpowiadała konsumpcja, choć trzeba pamiętać o zmianach metodologicznych, które mogły nieco zawyżyć wynik zarówno po stronie konsumpcji, jak i inwestycji), wczoraj mieliśmy najlepszy od 9 miesięcy odczyt wskaźnika wyprzedzającego PMI. Bieżący tydzień należał będzie do banków centralnych. Już dziś dwudniowe posiedzenie rozpoczyna nasza Rada Polityki Pieniężnej, w czwartek koniec obrad i konferencja Europejskiego Banku Centralnego. Ostatnie wystąpienia Mario Draghi’ego były jałowe i nic nie wniosły do obrazu rynku, a nowe instrumenty (EBC skupił do końca ubiegłego tygodnia obligacje zabezpieczone za łącznie 17,7 mld EUR oraz za niecałe 0,4 mld EUR zsekurytyzowane papiery ABS) należy nazwać „błąkaniem we mgle”, zresztą banki centralne na rynkach rozwiniętych zrobiły już co w ich mocy jeśli chodzi o powrót koniunktury i teraz cała odpowiedzialność w kontynuacji lub wskrzeszeniu wzrostu spoczywa na barkach polityki fiskalnej prowadzonej przez rządz poszczególnych krajów i na szczeblu europejskim. Cena ropy wczoraj pogłębiła poziom wieloletnim minimów, ale jednocześnie druga część notowań była mocno wzrostowa, co suma sumarum z technicznego punktu widzenia może stanowić o dniu odwrotu (zwłaszcza, że zaczęło się pojawiać coraz więcej opinii i komentarzy wieszczących dalszy spadek cen ropy). Dużo się dzieje na krajowych spółkach. Cena akcji JSW przez pół sesji wynosiła wczoraj poniżej 20 zł. Pomimo długiego dolnego knota, na wykresie dziennym akcji spółki pojawiła się kolejna świeca o czarnym korpusie. Gwiazdą za to w WIG20 kolejny raz był ukraiński Kernel (WA:KER).
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/