Końcówka maja na rynku ropy naftowej była okresem zdecydowanej przewagi strony podażowej. Notowania ropy gatunku WTI zakończyły miniony tydzień w okolicach 53 USD za baryłkę, a ceny ropy Brent zbliżyły się do poziomu 61 USD za baryłkę. W przypadku obu rodzajów surowca oznacza to najniższe poziomy cenowe od lutego bieżącego roku.
Dzisiejsza sesja na rynku tego surowca rozpoczyna się spokojnie. Notowania ropy naftowej poruszają się w konsolidacji. Co prawda pesymistyczne nastroje nie opuszczają inwestorów, ale jednocześnie pojawiły się ostatnio także informacje, które mogą wspierać stronę popytową w kolejnych tygodniach i miesiącach.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
W niedzielę z Rosji napłynęły dane o tamtejszym spadku produkcji ropy naftowej w maju. W poprzednim miesiącu wydobycie ropy w Rosji wyniosło średnio 11,11 mln baryłek dziennie, co jest najniższym poziomem od czerwca 2018 roku. Dla porównania, w kwietniu br. średnia produkcja ropy naftowej w Rosji wynosiła 11,23 mln baryłek dziennie. Spadek produkcji ropy w Rosji w minionym miesiącu miał związek z zaburzeniami w eksporcie, a dokładniej – z przerwą w dostawie surowca ropociągiem Przyjaźń po informacjach o zanieczyszczeniu surowca. W maju eksport ropy z Rosji tym ropociągiem wyniósł średnio 4,209 mln baryłek dziennie, podczas gdy w kwietniu znajdował się on na poziomie 4,494 mln baryłek dziennie.
Powyższe dane pokazują, że produkcja ropy naftowej w Rosji znajduje się poniżej limitu deklarowanego w porozumieniu naftowym, wynoszącego 11,18 mln baryłek dziennie. Jednocześnie, spadek wydobycia był jedynie przejściowy i nie był on znaczący, co sprawia, że wczorajsze dane nie miały zbyt silnej wymowy.
Jednocześnie, warto pamiętać, że Rosja nadal nie zadeklarowała się jednoznacznie w sprawie przedłużenia porozumienia naftowego. Politycy z tego kraju dotychczas przekazywali sprzeczne informacje – możliwe, że do ostatniej chwili nie będzie wiadomo, czy Rosja dołączy do porozumienia na kolejne miesiące, czy jednak zrezygnuje z tej formy współpracy z OPEC. Wybór dla Rosji jest trudny – z jednej strony, dołączenie do porozumienia będzie mocniej wspierało ceny ropy (a to dla tego kraju jest korzystne), ale z drugiej strony, będzie ono oznaczało oddawanie większego pola konkurencji, w tym Amerykanom.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne