Zgarnij zniżkę 40%
🔥 Akcje wybrane przez AI w strategii Tytani technologiczni zyskały jak dotąd +7,1% w maju.
Przyłącz się, póki akcje są GORĄCE.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Po weekendowych przemyślenia masowa obniżka ratingów już nie straszna

Opublikowano 16.01.2012, 21:25
C
-
IMI
-
WFC
-

Wydawać by się mogło, że obniżenie ratingów aż dziewięciu państw strefy euro na raz, w tym aż czterem państwom o dwa stopnie, wywołać powinno przynajmniej „mini-panikę” na parkietach. Tak się jednak nie stało - wręcz przeciwnie - gdyby przyjrzeć się jedynie wykresom europejskich indeksów, to można by uznać, że mieliśmy do czynienia z bardzo spokojnym i małoistotnym dla inwestorów dniem.
Przyczyn takiego obrotu sprawy jest kilka. Po pierwsze, decyzja agencji S&P była szeroko oczekiwana po tym jak agencja z początkiem grudnia umieściła ratingi państw strefy euro na liście obserwacyjnej z możliwością obniżki. Po drugie, pierwsze przecieki o nadchodzącej szerokiej redukcji ratingów pojawiły się już w piątek około godz. 15:00. Mówiło się nawet o tym, że jedynie Niemcy pozostają z najwyższym ratingiem potrójnego „A”. W tym środowisku ogłoszona w piątek po godz. 22;00 redukcja oceny Francji „jedynie” o jeden stopień do AA+ czy pozostawienie ratingów „aż” 7 państw na niezmienionym poziomie uchodziło wręcz za pozytyw, gdyż nierzadko oczekiwania inwestorów przyjmowały gorszy scenariusz.
Co ciekawe ocenę perspektywy ratingu jedynie dwóch państw uznano za stabilną. Chodzi o utrzymany rating AAA dla Niemiec oraz obniżony rating Słowacji. Oprócz Niemiec najwyższą ocenę utrzymała Finlandia, Luksemburg oraz Holandia i te państwa typowane są jako beneficjenci decyzji S&P. Szczególnie chodzi o Holandię i Niemcy, których rynki papierów dłużnych mogą uzyskać dodatkowe wsparcie w postaci zwiększonej ilości kupujących. Z punktu widzenia rynku najgorzej zaprezentowała się Hiszpania, a szczególnie Włochy, których rating został zrównany z oceną Kazachstanu. EBC musiał interweniować na rynku, by oprocentowanie papierów długoterminowych zbytnio nie wzrosło.
Za dzisiejszy spokojny handel odpowiadał również brak sesji na Wall Street w związku z Dniem Martina Luther Kinga. Brakowało więc wyników amerykańskich spółek, które od jutra szerokim strumieniem rozleją się w serwisach informacyjnych. Ponadto z pustego kalendarium wynikała posucha informacyjna, a nawet te wiadomości, które na rynek napływały niespecjalnie robiły na inwestorach wrażenia. Przykładowo ok. godz. 15:00 poznaliśmy wyniki aukcji francuskich bonów, które uznawano za pierwszy test Paryża z nowym ratingiem. Aukcja się udała i sprzedano papiery za kwotę zbliżoną go górnego ograniczenia założonego przedziału i to jeszcze przy nieco obniżonych rentownościach w porównaniu do wcześniejszej aukcji z 9 stycznia. Indeksy dopiero po całej kolejnej godzinie bezczynności ruszyły na północ, co można było wiązać z informacją, że Austria osiągnęła jeszcze lepsze wyniki na swojej aukcji bonów, gdzie rentowności zbliżyły się do zera.
Byki, chcąc dać wyraz swojej ignorancji na poczynania agencji ratingowych, podciągnęły europejskie giełdowe średnie na mało płynnym rynku. WIG20 zakończył poniedziałkowe notowania zwyżką o 0,76% przy wzroście DAXa o ponad 1%. Jutro wraz z powrotem Amerykanów, danymi o PKB Chin za IV kw. oraz wynikami Citigroup i Wells Fargo okaże się ile w tym ruchu było nieuzasadnionego hurraoptymizmu a ile poważnych kupujących.
Imię i nazwisko autora: Łukasz Bugaj
tel: 22 504 33 29
e-mail: l.bugaj@bossa.pl

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.