Wczorajszy handle w USA zakończył się pokaźną zwyżką. Oba główne indeksy amerykańskie S&P500 i DJIA wzrosły o 0,8 proc. To dobre zachowanie było prawdopodobnie po części efektem windows dressing na koniec kwartału, dlatego też nie wpłynęło to na otwarcie dzisiejszej sesji. W USA inwestorzy pozytywnie zareagowali też na to, że FED zamierza prowadzić dalej politykę wspierania ożywienia w gospodarce USA. Szefowa Rezerwy Federalnej powiedziała, że amerykańska gospodarka potrzebuje nadal "wyjątkowego wsparcia", gdyż rynek pracy cały czas odbiega od standardowej formy.
U nas również zaobserwowaliśmy wczoraj efekt windows dressing, gdyż WIG20 podążał płasko przez cały dzień po to, by wybić się w ostatniej godzinie notowań. Ostatecznie zatrzymał się na poziomie 2462 pkt, czyli kilka punktów poniżej oporu wyznaczonego szczytem z 6 marca.
W trakcie dzisiejszej sesji nie doszło do żadnej zmiany – indeks WIG20 zakończył sesję niemal dokładnie na tym samym poziomie. Wprawdzie wspomniany opór nie jest silny, ale jak na dziś zabrakło „pary” aby go pokonać. Nastroje nie były dziś najlepsze nie tyle za sprawą Ukrainy, ile rozpoczętego dziś trzymiesięcznego procesu określania się, czy chcemy pozostawić składkę w OFE. Ten temat zdominował dzisiejszą dyskusję w mediach.
Przypomnijmy – od dziś zaczął się ustawowy okres, w czasie którego posiadacze kont emerytalnych w OFE mogą składać pisemne wnioski o utrzymanie składki w otwartym funduszu emerytalnym. Nie złożenie takie deklaracji do końca czerwca będzie skutkować automatycznym przeniesieniem nowych składek do ZUS. Oznacza, to znaczne uszczuplenie środków przeznaczonych na zakupy akcji licząc od lipca br. Jeśli uwzględnić tzw. suwak (na 10 lat przed emeryturą OFE będzie przekazywać stopniowo składkę do ZUS), to giełda będzie notować ujemne saldo przepływów gotówki. Z drugiej strony nasza giełda dyskontuje tę sytuację już od czerwca ub. r. kiedy pojawiły się informacje o planowanej reformie. Tak więc, nie wzrosła w II półroczu analogicznie do giełd zagranicznych, szczyt zanotowaliśmy w listopadzie i od początku grudnia WIG20 przebywa w przedziale pomiędzy 2300 a 2530 pkt. Czynnik OFE będzie nadal przesłaniał optymizm.
Witold Zajączkowski