Czy rynki wyceniły już potencjalny, krótki atak na Syrię, jaki najpewniej będzie mieć miejsce w połowie września? Wydaje się, że tak, co dobrze pokazuje zachowanie się rynków w ostatnich godzinach. EUR/USD nie wykorzystał możliwości spadku w okolice 1,31, a USD/JPY wrócił dzisiaj rano w okolice 99,80. Zresztą administracja prezydenta, którą jak widać udało się przekonać do swoich pomysłów liderów Kongresu, zapewnia, że USA nie zamierzają wplątywać się w dłuższy konflikt, a celem jest tylko osłabienie możliwości militarnych reżimu, zwłaszcza zniszczenie arsenału broni chemicznej. Niemniej trzeba przyznać, że „dyplomacja” w wydaniu Johna Kerry’ego nie jest do końca wiarygodna. Jest jasne, że skuteczność operacji mierzyć trzeba celem w postaci obalenia reżimu Assada, gdyż inaczej otworzymy tylko nową puszkę Pandory w całym regionie… Tego rynki finansowe nie wyceniają i być może słusznie. Poczekajmy na fakty.
Dzisiaj mamy kilka publikacji w kalendarzu, choć nie będą one tak ważne, jak jutrzejsze szacunki ADP nt. sytuacji na rynku pracy, czy też oficjalne, rządowe dane, które poznamy w piątek. Do godz. 10:00 napłyną już wszystkie odczyty usługowych indeksów PMI ze strefy euro – indeks zbiorczy dla całego regionu spodziewany jest na poziomie 51 pkt. Z kolei o godz. 11:00 poznamy ostateczny odczyt PKB w II kwartale (szacunki 0,3 proc. kw/kw i -0,7 proc. r/r), oraz ważniejsze dla rynku lipcowe dane nt. sprzedaży detalicznej (rynek spodziewa się odczytu na poziomie 0,4 proc. m/m, ale być może zobaczymy tu pozytywną niespodziankę). Z kolei popołudnie zostanie zdominowane przez odczyty z USA – o godz. 14:30 bilans handlowy USA (po dobrym czerwcu, teraz deficyt może wzrosnąć do 38,7 mld USD) i Beżowa Księga FED o godz. 20:00.
Analiza techniczna EUR/USD wskazuje na rosnące prawdopodobieństwo realizacji scenariusza korekcyjnego odbicia na EUR/USD, zwłaszcza, że jutro mamy posiedzenie ECB, które nie musi mieć aż tak „gołębiej” wymowy, jak tego oczekuje część uczestników rynku. Kluczowym testem będzie próba sforsowania strefy 1,3185-1,3200. Jeżeli to się uda, to mamy szanse na ruch w stronę 1,3275-1,3300 w czwartek. Wsparcia to wczorajsze minima w rejonie 1,3138.
Marek Rogalski
Nota prawna:
Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.