Nikkei
Podczas dzisiejszej sesji mamy do czynienia z powrotem nastawienia risk-on. Taki stan rzeczy wywołany jest częściowo przez mniej "jastrzębie" niż zwykle wypowiedzi prezesów Fed: Fishera i Kocherlakota oraz uspokajające komentarze urzędnika Ludowego Banku Chin, który powiedział, że Chiny utrzymają poziom stóp na rynku pieniężnym na "rozsądnym" poziomie. Nastąpiło odbicie na europejskich rynkach akcji, indeks STOXX Europe 600 odbił się od poziomu 7-miesięcznych minimów (po powstaniu wzrostowej luki) zyskując 1,3%. Waluty rynków wschodzących i rynek towarów należą do kategorii aktywów, które korzystają ze zmiany nastawienia do ryzyka, południowoafrykański rand od porannych godzin dzisiejszej sesji umocnił się w stosunku do dolara o 1,2%, cena miedzi wzrosła o 1,5%, natomiast notowania ropy WTI kontynuowały swoje wczorajsze 1% odbicie.
Indeks Nikkei 225 także zdołał odbić się w wyniku zmiany nastrojów na rynku, redukując swoje 2,3% straty, które zanotował w ciągu dnia, zamykając sesję na nieco niższym poziomie - zaledwie 0,7%. Na przedstawionym wykresie kontraktów terminowych Nikkei futures widzimy, że wsparcie w dniu dzisiejszym pojawiło się na wzrostowej linii trendu, która rozciąga się od ostatnich minimów. Wsparcie poniżej poziomu 12880 leży w okolicy 12670, który widzi 38,2% zniesienia wielkiej bessy, która miała miejsce w latach 2000 - 2003, jak również wskaźnik analizy technicznej Parabolic SAR stop-loss (zlecenie powstrzymania straty) oraz kolejny godny uwagi punkt wsparcia na 12320. Poziom oporu formacji flagi i chorągiewki (proporca) pojawi się na 13570 z silnym oporem Fibonacciego na przetestowanym poziomie 13700.
Marshall Gittler