Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Marihuana. Zielona fala nabiera kształtu w Stanach Zjednoczonych

Opublikowano 10.11.2020, 08:02

Za oceanem wybory. Producenci doniczek marihuany z uwagą obserwują układ nowych sił, bo będzie to miało wpływ na ich biznesy przez kolejne kilka lat.

Stąd też na walorach największych podmiotów z branży, takich jak Aurora Cannabis, Tilray czy Canopy Growth widoczna jest podwyższona zmienność w reakcji na doniesienia medialne i zwroty akcji. Kanadyjscy producenci marihuany desperacko starają się wejść na rynek konopii w Stanach Zjednoczonych, a na ten czas nie mogą tego zrobić, ponieważ marihuana jest nadal nielegalna na poziomie federalnym w USA. Wizja Demokraty w Białym Domu i demokratycznej większości w obu izbach (Senat i Izba Reprezentantów), rozjaśniłaby perspektywę legalizacji marihuany w USA, nawet tylko do zastosowań medycznych. Nie tak szybko, wiele wskazuje na to, że rząd będzie podzielony - Izba Reprezentantów dla 'niebieskich', Senat (prawdopodobnie - zadecyduje druga tura w Georgii) dla 'czerwonych'. Ale i tak akcje producentów doniczek rosły o kilkadziesiąt i więcej procent w ostatnich dniach. Inwestorzy spodziewali się, że Demokraci zdobędą większość w Senacie Stanów Zjednoczonych i utrzymają większość w Izbie Reprezentantów.

Chociaż w sobotę ogłoszono zwycięstwo Joe Bidena, a liczenie (i ponowne przeliczanie) głosów nadal trwa i z uwagi na zapowiadane protesty wyborcze, na ostateczne wyniki przyjdzie poczekać, wiadomo już kilka kwestii, które mogą być istotne dla producentów chwastów.

Najważniejsza wiadomość to fakt, że zielony rynek dla celów rekreacyjnych właśnie rozwinął się o cztery nowe stany: Arizonę, Montanę, New Jersey i Południową Dakotę. Tym samym mapa, gdzie marihuana rekreacyjna jest legalna rozrosła się do 15 stanów. I chociaż stany Montana i Południowa Dakota to pustkowia z niewielką populacją (razem ok. 2 milionów ludzi), tak Arizona i New Jersey (odpowiednio 7,3 i 8,9 miliona ludzi) to zupełnie inny potencjał nabywczy, który najpewniej zwróci uwagę czołowych producentów konopii. Według komentatorów, legalizacja marihuany w New Jersey, może zwiększyć szanse na to, że sąsiednie stany jak Connecticut, Nowy Jork i Pensylwania w przyszłości zagłosują podobnie.

Paliwa dodał gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo, który oświadczył w piątek, że proces legalizacji marihuany w tym stanie może mieć miejsce już w przyszłym roku. Czemu? Chodzi o podatki - Nowy Jork już zezwala na medyczne użycie marihuany, ale dla czynności rozrywkowych jest nielegalna. Każdy, kto będzie chciał legalnie kupić 'zioło', wystarczy, że przejedzie mostem rzekę Hudson do sąsiedniego stanu New Jersey. Podatek od sprzedaży zostanie odprowadzony tam. Proste.

Warto także zwrócić uwagę, że proces legalizacyjny marihuany do celów medycznych również nabiera tempa, czego dowodem jest legalizacja marihuany do celów leczniczych ustanowiona w Missisipi - jednym z najbardziej konserwatywnych politycznie stanów. Obecnie zielona mapa zawiera 35 stanów, które zalegalizowały medyczną marihuanę.

Postęp zielonej fali legalizacji jest niepodważalny, chociaż wszystko odbywa się metodą małych kroczków.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.