Zgarnij zniżkę 40%

Kurs EUR/USD wrócił poniżej 1,27 USD

Opublikowano 09.11.2012, 18:26
Zaktualizowano 14.05.2017, 12:45

WYDARZENIE DNIA
Sytuacja wokół Grecji jest wciąż napięta, a dzisiejsze doniesienia oddalają możliwość wypracowania kompromisu w poniedziałek. Dodatkowo, zachowanie indeksów rynków akcji wskazuje na prawdopodobieństwo dalszej przeceny, a kurs EUR/USD kontynuuje ruch spadkowy.

Maleją szanse na podjęcie wiążących decyzji podczas poniedziałkowego spotkania ministrów finansów strefy euro. Jeszcze w czwartek Wolfgang Schaeuble stwierdził, że Unia nie jest jeszcze gotowa na taki krok, a poniedziałek to zbyt wczesny termin na taką decyzję. Z kolei dziś rano w podobny sposób anonimowo wypowiedział się jeden z wysokich rangą oficjeli unijnych.
Prawdopodobnie do podobnych wniosków doszli politycy w Atenach, gdyż podjęto decyzję o aukcji bonów skarbowych o wartości 3,125 mld euro we wtorek, co ma zapewnić środki na wykup długu za tydzień. Nie jest jasne skąd pochodziłaby reszta środków, gdyż wartość zapadających w piątek papierów wynosi ok. 4 mld euro, ale raczej nie ze środków budżetowych, gdyż przedstawiciel greckiego ministerstwa finansów stwierdził dziś, że rezerwy gotówkowe są prawie wyczerpane.
W związku z tym, rynki oczekują że sytuację uratuje EBC. Może on zwiększyć limity akceptowanego przez grecki bank centralny długu rządowego, który jest zabezpieczeniem pożyczek udzielanym greckim bankom komercyjnym. To pozwoliłoby zrolować wspomnianą transzę długu i uzyskać dodatkowy czas. Kolejny tydzień prawdopodobnie będzie obfitował w spekulacje odnośnie Grecji, lecz obecnie inwestorzy liczą że jakieś rozwiązanie zostanie wypracowane. Takie przesłanie płynie także z dzisiejszej konferencji prasowej w Brukseli, gdzie przedstawiciele KE zdecydowanie twierdzili, że za tydzień nie dojdzie do bankructwa Grecji.

Wczesnym porankiem opublikowane zostały dane z chińskiej gospodarki, zgodnie z którymi dynamika sprzedaży detalicznej wzrosła do 14,5 proc. r/r (14 proc. prog), podobnie jak produkcji przemysłowej (9,6 proc. wobec 9,3 proc. prog).
Sygnalizowany wczoraj brak kontynuacji spadku skutkował korektą podczas sesji w Azji do 1,2790 USD. Jednakże, od tego momentu nastąpił dynamiczny spadek skutkujący nowym minimum ruchu przy 1,2690 USD. W ten sposób wykonany został kolejny krok w kierunku osiągnięcia 1,26 USD w najbliższym czasie. W sytuacji możliwej eskalacji nerwowości na rynku w przyszłym tygodniu, prawdopodobieństwo realizacji tego scenariusza istotnie wzrasta. Podobnie jak w czwartek, kurs znalazł się przy dolnym ograniczeniu kanału spadkowego, co ponownie może skutkować nietrwałym odbiciem. Perspektywa na przyszły tydzień pozostaje spadkowa.
Na rynkach akcji kontynuowana jest korekta, która może przybrać na sile w świetle możliwych sygnałów na koniec tygodnia. S&P 500 już w środę przełamał ponad roczną linię trendu wzrostowego wyznaczoną z dołka 1075 pkt i jest mało prawdopodobne, aby zdołał powrócić powyżej 1420 pkt na dzisiejszej sesji. W związku z tym, na bazie tego sygnału możliwy jest spadek do poziomu 1320 pkt. Warto spojrzeć na indeks VIX, który obecnie znajduje się poniżej 20 pkt i jego zachowanie nie wskazuje na możliwy skok zmienności w najbliższym czasie.
W podobnej sytuacji znajduje się DAX, lecz w tym wypadku przełamywana jest linia trendu spadkowego wyprowadzona z czerwcowego dołka. Końcowa część sesji w Europie przynosi odreagowanie i kolejną w ostatnim czasie obronę 2300 pkt, który w przypadku WIG20 funkcjonuje jako kluczowy poziom wsparcia. Podsumowując, krótkoterminowa perspektywa na rynkach akcji pozostaje spadkowa.


KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Sebastian Trojanowski,
Doradca inwestycyjny Noble Securities

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.