Po tym jak w końcówce roku pary z rodzimą walutą w crossie testowały ważne wsparcia, ostatnie dni przyniosły deprecjację złotego. Cały czas odbicie na tych instrumentach wygląda jedynie na ruch korekcyjny.
INDEKS PLN
Umocnienie rodzimej waluty w minionym miesiącu sprawiło, że indeks syntetyczny złotego pokonał długoterminową linię trendu spadkowego z genezą w 2010 roku, a w wyniku dalszych wzrostów znalazł się na poziomach notowanych poprzednio w drugiej połowie października. Ostatnie dni przyniosły jednak obronę tych maksimów i cofnięcie na omawianym instrumencie w pobliże wspomnianej linii trendu. Dopóki indeks nie wróci poniżej tej linii wygenerowany sygnał wzrostowy nie zostanie zanegowany. Jednocześnie cały czas pozostaje on poniżej kluczowych oporów (74,15 – 74,25 pkt.), których sforsowanie byłoby potwierdzeniem realizacji wariantu wzrostowego w długim terminie (poziom tegorocznych i jednocześnie zeszłorocznych maksimów oraz górne ograniczenie kanału regresji z genezą w czerwcu).
W szerszym horyzoncie naszą walutę wspierać powinna perspektywa ożywienia gospodarczego, które potwierdzają wskaźniki wyprzedzające koniunkturę oraz poprawiające się twarde dane makro.
Po spadkach w końcówce roku, na notowaniach w minionym tygodniu przewagę przejęła strona popytowa. Kurs testował od dołu długoterminową linię trendu wzrostowego poprowadzoną po minimach z ostatnich trzech lat, którą sforsował 18 grudnia. Jak na razie test tego oporu wypadł pozytywnie – kurs nie zdołał wrócić powyżej wspomnianej linii trendu, co potwierdza wygenerowany w grudniu sygnał spadkowy. Kontynuacja ruchu w dół i zejście poniżej ostatnich minimów (4,1250) otworzyłoby drogę do ataku strefy wsparć wyznaczanej przez tegoroczne i zeszłoroczne dołki (4,0260 – 4,06).
Na przełomie roku notowania pozytywnie przetestowały kluczową, długoterminową strefę wsparć wyznaczaną przez tegoroczne minima, 61,8% zniesienie sekwencji wzrostowej 2011 – 2012 oraz psychologiczną granicę (3,00 – 3,0265). Obrona tych wsparć w połączeniu z silnym wyprzedaniem oraz pozytywnymi dywergencjami na wskaźnikach impetu w ujęciu dziennym sprawiła, że od tamtej pory na omawianej parze oglądamy odbicie. Ruch w górę zatrzymał się w piątek blisko poziomu średnioterminowej linii trendu spadkowego i jednocześnie 61,8% zniesienia fali spadkowej z ostatnich dwóch miesięcy 2013 roku (3,08 – 3,09). Tym samym minimalny zasięg wzrostowej korekty został osiągnięty, ale techniczne sygnały jej zakończenia nie zostały wygenerowane. Pokonanie nakreślonych oporów pozwoliłoby na jej kontynuację przynajmniej do okolic poziomu 3,15 (geneza na wykresie).
Dotarcie notowań w końcówce grudnia, do poziomu wrześniowych i październikowych minimów, uaktywniło stronę popytową i pozwoliło na obronę tych wsparć (3,36). Odbicie od tych poziomów jest póki co rachityczne i kurs nie zdołał wrócić powyżej pokonanej 19 grudnia linii trendu wzrostowego (patrz wykres). Obecnie bardziej prawdopodobna jest kontynuacja wzrostowej korekty na tej parze. Jeżeli jednak w średnim terminie ma dominować trend spadkowy, to kurs nie powinien wrócić do wnętrza wcześniejszej konsolidacji (obecnie poziom 3,4050). Z kolei pokonanie poziomu 3,36 pozwoliłoby na kontynuację ruchu w dół do strefy 3,30 – 3,32 (geneza na wykresie).
Notowania obroniły w końcówce grudnia po raz kolejny średnioterminową linię trendu wzrostowego poprowadzoną po zeszłorocznych minimach (patrz wykres). Po zbudowaniu wąskiej konsolidacji, w ostatnich dniach skutkowało to silniejszym odbiciem od tych poziomów. Notowania nie dotarły jednak do okolic tegorocznych maksimów (5,09 – 5,12). Sytuacja techniczna na tej parze pozostaje zatem niezmieniona, strona podażowa nie jest w stanie zyskać wystarczającej przewagi by sforsować linię trendu wzrostowego, a jednocześnie cały czas bronione są wspomniane maksima.
Karolina Bojko-Leszczyńska
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.
Dodaj komentarz
Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem. By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria: