Na czwartkowej porannej sesji europejskiej notowania dolara albo nie zmieniły się, albo wzrosły w stosunku do pozostałych walut z grupy G10 oraz walut rynków wchodzących. To kontynuacja ożywienia wywołanego wczorajszą decyzją prezydenta Rosji, Władimira Putina, o rozpoczęciu ćwiczeń wojskowych w kontekście napięć wokół sytuacji na Ukrainie. Wśród walut z grupy G10 wyjątek stanowiły NZD i JPY, natomiast w grupie walut rynków wchodzących jedyną walutą, która radziła sobie lepiej od dolara, był rand (RPA).
Sytuacja na Ukrainie powoduje, że inwestorzy ze względów bezpieczeństwa „uciekają” w dolara, choć w przypadku innych walut „bezpiecznych przystani” nie zaobserwowano wczoraj żadnej reakcji. Dziś natomiast kurs jena japońskiego i ceny wszystkich metali poszybowały w górę. Frank szwajcarski (CHF) nieznacznie skoczył, ale możliwość aprecjacji tej waluty w stosunku do słabnącego euro jest ograniczona stopą referencyjną banku centralnego Szwajcarii.
Dzisiejsze wydarzenia gospodarcze nie miały żadnego wpływu na kursy walut, przynajmniej jeśli mowa o porannych publikacjach. Jedyną zauważalną reakcją było wzmocnienie korony szwedzkiej (SEK), które nastąpiło po publikacji danych o nadwyżce handlowej Szwecji. Zwiększyła się ona w styczniu do 5,8 mld SEK z 1,4 mld SEK w grudniu. Niemniej jednak, korona była odporna na zwyżki dolara tylko przez chwilę. Ostatecznie, szwedzka waluta radzi dziś sobie najgorzej ze wszystkich walut.
AUD/JPY - kurs dolara australijskiego do jena japońskiego spadł poniżej dolnej granicy rozpiętości cenowej, w której para poruszała się od 7 lutego. Cena konsolidowała się dotychczas między poziomami oporu 91,05 (R1) i 92,95 (R3). Dziś spadła jednak poniżej poziomu oporu 91,05. Spodziewałbym się, że to przecięcie może wywołać jeszcze większe spadki, które mogą sięgnąć poziomu wsparcia 89,800 (S1), znajdującego się w pobliżu poziomu zniesienia 161,8% rozpiętości cenowej. Linia MACD przecięła poniżej swojej linii sygnałowej i linii zerowej, ale wskaźnik RSI wszedł w strefę wykupienia. Niemniej jednak, nie lekceważyłbym obecnego odczytu RSI i wziąłbym go pod uwagę, jeśli po raz kolejny przekroczy on poziom 20, będzie to sygnał zwyżkowej fali korekcyjnej przed ponowną dominacją spadków.
• Poziomy wsparcia: 89,800 (S1); 88,25 (S2); 86,45 (S3)
• Poziomy oporu: 91,05 (R1); 91,55 (R2); 92,95 (R3)
Marshall Gittler