Niedzielne słowa japońskiego ministra gospodarki, że dalsze osłabienie rodzimej waluty może zaszkodzić gospodarce, a korekta wcześniejszej siły jena była spora, stały się pretekstem do wyraźniejszego ruchu w godzinach nocnych. W ślad za słabszym jenem, względem pozostałych walut zyskał także dolar. Rynek zaczyna się obawiać zaplanowanego na środę wystąpienia szefa FED z okresowym raportem nt. stanu gospodarki przed Kongresem, a także publikowanych tego samego dnia wieczorem zapisków z ostatniego posiedzenia FED. Innymi słowy, oczekiwania związane z szybkim ograniczeniem programu QE3 były nadmierne, co może stać się pretekstem do osłabienia dolara w najbliższych dniach (zwracałem na to uwagę w piątek).
Marek Rogalski
Dom Maklerski BOS SA