🔥 Akcje wybrane przez AI w strategii Tytani technologiczni zyskały jak dotąd +7,1% w maju.
Przyłącz się, póki akcje są GORĄCE.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Długo wyczekiwany dzień

Opublikowano 18.09.2014, 15:45
GBP/USD
-

W niektóre dni przychodzę do pracy i zastanawiam się, o czym będę pisać. Ale nie tym razem. Dziś jest jeden z najważniejszych dni w historii, o którym na dodatek wszyscy wiedzieliśmy dużo wcześniej. Mają miejsce trzy kluczowe wydarzenia, które przedstawiam w porządku chronologicznym.

Decyzja FOMC

W swoim oświadczeniu FOMC zachował frazę „przez znaczny czas”, ale kluczowym punktem był gwałtowny wzrost prognoz dotyczących funduszy federalnych Fed: mediana skoczyła o 25 punktów bazowych do poziomu 1,375% za 2015 rok, 2,875 (+37,5 punktów bazowych) za 2016 rok oraz 3,75% za rok 2017. Prawdopodobieństwo wyższych stóp procentowych w krótkim okresie wywołało umocnienie dolara względem każdej monitorowanej przez nas waluty, mimo raczej łagodnej wypowiedzi Janet Yellen. Przewodnicząca Fed stwierdziła, że od czerwca perspektywa niewiele się zmieniła. Co ważne, Yellen zasygnalizowała również swoje poparcie dla działań EBC zmierzających do ożywienia gospodarki strefy euro (patrz niżej), mimo prawdopodobnego osłabienia euro. „Mamy nadzieję, że tempo wzrostu i inflacja w strefie euro wkrótce przyspieszą, co niewątpliwie przyniesie pozytywne skutki gospodarce światowej i amerykańskiej” – powiedziała Yellen. Komitet zatwierdził również pewne zmiany techniczne w odniesieniu do metod wdrażania polityki monetarnej, gdy faktycznie nadejdzie okres wprowadzania zmian.

TLTRO:

Dziś odbędzie się pierwsza z ośmiu zaplanowanych długoterminowych i tanich pożyczek. Dzisiejsza ukierunkowana długoterminowa operacja refinansowania (TLTRO) pozwoli bankom na zaciągnięcie pożyczek w maksymalnej wysokości 400 mld euro na okres czterech lat po oprocentowaniu wyższym o 10 punktów bazowych od głównej stopy refinansowania EBC, wynoszącej obecnie 0,05%. Pożyczki te nazywa się „ukierunkowanymi”, ponieważ banki będą mogły zatrzymać środki przez cały czas, jeśli użyją ich do zwiększenia zdolności udzielania pożyczek przedsiębiorstwom i gospodarstwom domowym, w przeciwieństwie do skupowania obligacji rządowych, jak miało to miejsce w przypadku poprzednich LTRO.

Te pożyczki w połączeniu z kupnem papierów wartościowych zabezpieczonych aktywami mają przywrócić równowagę w bilansie EBC, który skurczył się o około 1,1 bln euro (35%) od 2012 roku, w którym zanotowano rekordowy szczyt. Bilans Fed natomiast zwiększył się o 1,5 bln USD (54%) w tym samym okresie. EBC ma nadzieję na odwrócenie tego spadku i w ten sposób przekonanie rynku o determinacji Banku do zapobieżenia deflacji. Przedstawiciele EBC zauważyli również, że rozbieżności w zakresie polityki pieniężnej widoczne w sposobie rozważania przez Fed i Bank Anglii terminu podwyżki stóp procentowych prawdopodobnie spowodują osłabienie euro. Powinno to wesprzeć wzrost inflacji i ożywić eksport. Analitycy spodziewają się, że banki zaciągną dziś pożyczki w wysokości 174 mld euro. W teorii, im będą one większe, tym bardziej wpłyną na euro. Niemniej jednak, jest rzeczą wątpliwą, na ile bezpośrednio pożyczki będą oddziaływać na notowania euro, ponieważ będą miały miejsce inne, dużo bardziej przełomowe wydarzenia, mianowicie:

Referendum w Szkocji

Wszystkie ostatnie sondaże wykazywały przewagę obozu przeciwników niepodległej Szkocji, chociaż przewaga leży w granicach błędu, a wielu wyborców jest nadal niezdecydowanych. Niemniej jednak, jak zauważył Guardian, na 50 referendów w sprawie niepodległości przeprowadzanych w różnych krajach od 1846 roku, wyborcy opowiadali się za niepodległością w 88% przypadków.

Chociaż wyniki sondaży są do siebie skrajnie zbliżone, wysokości zakładów już nie. Brytyjscy bukmacherzy zarabiają 2 do 9 na „nie”, co wskazuje, że gracze silnie wierzą w zwycięstwo przeciwników niepodległości (wygrana zarobi tylko 2 GBP za każde założone 9 GBP). Zakłady na „tak” wynoszą natomiast 15 do 4. Wszystko wskazuje na to, że mimo ostrych podziałów między wyborcami, ogólnie zgadzają się oni co do tego, jak prawdopodobnie będą głosowali ich sąsiedzi. Pozycjonowanie rynkowe również silnie przemawia za głosami na „nie”. To oznacza, że reakcja rynku na wynik „nie” byłaby znacznie słabsza niż reakcja na wynik „tak”, która prawdopodobnie byłaby dramatyczna.

Lokale wyborcze są dziś otwarte o godziny 7:00 do godziny 22:00 czasu lokalnego. Pierwsze wyniki głosowania zaczną pojawiać się zaraz po ich zamknięciu. Oficjalne wyniki ostatnich wyborów w Szkocji podawano około godziny 6:30 – 7:30 następnego dnia. Trudno będzie uzyskać ostateczny wynik wcześniej, ponieważ miasta Edynburg i Glasgow jako ostatnie ogłoszą swoje wyniki, a odpowiadają za około 20% wszystkich głosów.

Potencjalne skutki wyniku głosowania na „nie”: Można spodziewać się nagłego ożywienia na kursie funta i na wszystkim zestawieniach obejmujących GBP (więcej szczegółów w części technicznej). Reakcja raczej nie będzie euforyczna, ale do sporego ożywienia doszło już wcześniej, kiedy to zaskakujący wzrost głosów na „tak” został zahamowany jakiś tydzień temu. Kurs na parze GBP/USD uformował dołek dnia 10 września na wysokości 1,6050 i zeszłego nocy sięgnął poziomu 1,6350, co było doskonałym wynikiem względem ogólnie silniejszego USD.

Potencjalne skutki wyniku głosowania na „tak”:

Jeśli wyborcy zagłosują za odłączeniem Szkocji od Anglii, trudno przewidzieć, co się stanie. Zgodnie z danymi firmy Stratfor zajmującej się strategią geopolityczną, szkocki rząd zapowiada krótki okres przejściowy, a kraj oficjalnie stałby się niezależny w dniu 26 marca 2016 roku. Ale istniejące porozumienia między rządami nie wspominają o dacie przyjęcia niezależności, a Westminster nie jest zobowiązany do działania zgodnie z harmonogramem ustanowionym przez Szkocję. Co więcej, w przypadku wygranej obozu niepodległościowego, brytyjski parlament będzie musiał przyjąć kilka ustaw przenoszących niektóre uprawnienia na Szkocję. Oznacza to, że potencjalny wynik na „tak” byłby dopiero początkiem długiego i skomplikowanego okresu negocjacji, bez konkretnej daty ich zakończenia. Zapanowałaby niepewność, a funt prawdopodobnie zanotowałby gwałtowne spadki. Ta sytuacja dotknęłaby również euro ze względu na skutki dla Hiszpanii i prawdopodobieństwo opuszczenia UE przez Wielką Brytanię.

Pozostałe wydarzenia na dziś:

Na posiedzeniu Banku Centralnego Norwegii zostanie podjęta decyzja dotycząca głównej stopy procentowej. Zgodnie z konsensusem rynkowym, nie zostaną raczej wprowadzone żadne zmiany w polityce monetarnej ani sposobie postrzegania sytuacji gospodarczej przez bank. Po posiedzeniu odbędzie się konferencja prasowa.

W Stanach Zjednoczonych zostanie opublikowana liczba nowych budów i udzielonych zezwoleń na budowę za sierpień w obu przypadkach. Prognozuje się nieznaczne spadki obu wskaźników. Poznamy również indeks aktywności biznesowej Fed z Filadelfii za wrzesień i liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za tydzień kończący się 13 września.

Poza konferencję prasową Centralnego Banku Norwegii, na dziś zaplanowano trzy inne wystąpienia. Przemówią: szef Banku Japonii Haruhiko Kuroda i wiceszefowa Szwedzkiego Banku Centralnego Kerstin af Jochnick. Zostanie również opublikowane nagranie z przemówieniem szefowej Fed, Janet Yellen.

Rynek

GBP/USD na kilka godzin przed referendum

graph

GBP/USD: Kurs na tej parze spadł po decyzji FOMC, ale utrzymał się w granicach fioletowego kanału krótkoterminowego trendu zwyżkowego. Aktualny obraz wskazuje na możliwe wystąpienie trendu cofania się ceny, która nadal kreśli wyższe szczyty i wyższe dołki w granicach wspomnianego wcześniej kanału, ale pozostaje poniżej niebieskiej linii trendu zniżkowego kreślonej od szczytu z 15 lipca. To, czy na wykresie technicznym utrzyma się trend zniżkowy, zależy od wyników szkockiego referendum. Z technicznego punktu widzenia niższy dołek na wykresie dziennym wymaga spadku poniżej poziomu wsparcia 1,6070 (S2) (osobiście, preferowałbym przecięcie poniżej psychologicznego wsparcia na wysokości 1,6000 (S3)). Taki ruch mógłby wywołać wynik referendum na „tak”, a wówczas wstępny poziom docelowy ceny znalazłby się na wysokości wsparcia 1,5860, stanowiącej dołek z 12 listopada 2013 roku, lub wysokości 1,5725, gdzie opór przeszedłby we wsparcie, określonej szczytami z lipca i sierpnia 2013 roku, która zbiega się także z poziomem zniesienia 61,8% wzrostu z okresy od lipca 2013 roku do lipca 2014 roku. Tak czy inaczej, pamiętając o potencjalnych negatywnych skutkach wyniku głosowania na „tak” dla Wielkiej Brytanii, wątpię, aby te poziomy mogły się utrzymać. (Może dojść do pauz lub korekt zapewniających odnowione okazje do sprzedaży). W długim okresie kurs na tym zestawieniu może sięgnąć kluczowego wsparcia na wysokości 1,4815, definiowanego dołkami z marca i lipca 2013 roku. Ostatnim razem widzieliśmy tę parę poniżej wspomnianego poziomu w 2010 roku. Jeśli jednak szkoccy wyborcy zdecydują się na pozostanie w unii z Anglią, na co już teraz liczy rynek (doszło już nieznacznie go wyhamowania bieżącego trendu zniżkowego), to wynik referendum nie powinien wpłynąć na notowania na tej parze tak bardzo jak wynik na „tak”. „Nie” może ożywić akcję ceny, prawdopodobnie w kierunku psychologicznego oporu na wysokości 1,6500 (R3). Jeśli zwyżki będą na tyle silne, aby przebić ten poziom, można spodziewać się, że cena sięgnie oporu na wysokości 1,6645.

  • Poziomy wsparcia: 1,6160 (S1), 1,6070 (S2), 1,6000 (S3)
  • Poziomy oporu: 1,6315 (R1), 1,6460 (R2), 1,6500 (R3)

(Ponad wartości to wartości w krótkim okresie na podstawie wykresu 4-godzinnego)

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.