Poniedziałkowa sesja (17.03) to wzrost kursu pary EUR/USD do okolic nawet 1,3950. Co ciekawe w poniedziałkowym umocnieniu euro nie przeszkodziły ani doniesienia z Krymu, gdzie według oficjalnych danych prawie 97 proc. głosujących opowiedziało się za przyłączeniem półwyspu do Federacji Rosyjskiej ani dobre dane z USA dotyczące produkcji przemysłowej (luty). Przypomnijmy, odczyt był dużym zaskoczeniem i wyniósł 0,6 proc. wobec prognozy na poziomie 0,1 proc. i wartości poprzedniej - 0,2 proc. Z kolei lekko rozczarowały odczyty indeksu rynku nieruchomości – NAHB (marzec) oraz indeksu NY Empire State (marzec), jednak odchylenie od prognoz nie było zbyt duże, ponadto były to figury o nieco mniejszym znaczeniu.
Dzień później byliśmy świadkami lekkich spadków wartości pary EUR/USD. Za nieco gorsze nastroje tego dnia odpowiadał przede wszystkim odczyt indeksu instytutu ZEW z Niemiec (marzec), który bardzo rozczarował i spadł do poziomu 46,6 pkt. wobec prognozy na poziomie 53 pkt. i wartości poprzedniej 55,7 pkt. Dodajmy, że był to najniższy odczyt od września 2013 roku. Ponadto mieliśmy całkiem przyzwoite dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, co dodatkowo umocniło walutę amerykańską.
W środę dzień mijał nam na wyczekiwaniu na decyzje FOMC. Podczas tamtej sesji poznaliśmy również jeden istotny odczyt. Było to saldo rachunku bieżącego z USA (IV kw.). Odczyt zaskoczył na plus -81,12 mld wobec prognozy na poziomie -88 mld i wartości poprzedniej -96,3 mld USD. Co do posiedzenia, Federalny Komitet Otwartego Rynku zdecydował o utrzymaniu niskich stóp procentowych oraz kolejny raz ograniczył kwotę miesięcznie kupowanych obligacji o 10 mld USD do 55 mld USD, ponadto zmienione zostało forward guidence.
FOMC odszedł od stopy bezrobocia jako wskaźnika określającego moment podwyżki stóp procentowych, teraz Komitet będzie brał pod uwagę wiele czynników makroekonomicznych. Dodatkowo bardzo jastrzębio zostało odebrane przemówienie Janet Yellen po posiedzeniu. Reakcją rynku było kupno dolara, który zaczął zyskiwać wobec euro.
Czwartek to dalsze spadki wartości pary EUR/USD. Wczoraj ponadto mieliśmy serie całkiem dobrych danych z USA. Lepiej od prognoz wypadła cotygodniowa liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, pozytywnie zaskoczył też indeks Fed z Filadelfii. Warto dodać, że zgodnie z prognozą wypadła za to sprzedaż domów na rynku wtórnym. Dane te dodatkowo umocniły dolara.
Dzisiejszy dzień to lekkie odreagowanie pary EUR/USD. Obecnie wyceniana jest ona na 1,3803. Patrząc na ostatnie wydarzenia i na wykres wydaje się, że kolejny tydzień może przynieść dalsze umocnienie dolara.
Stopy bez zmian do III kwartału 2014 roku
W tym tygodniu złoty umocnił się względem euro i niemal nie zmienił swojej wartości względem dolara. Waluta amerykańska kosztuje obecnie 3,0401PLN, zaś wspólna waluta jest wyceniana na 4,1964 PLN. W tym tygodniu poznaliśmy również kilka istotnych wydarzeń z naszego rynku. Poznaliśmy m.in protokół z ostatniego posiedzenia RPP, główny wydźwięk tego dokumentu jest taki, że stopy procentowe w naszym kraju pozostaną niskie przynajmniej do III kwartału 2014 roku. Pojawiły się również odczyty dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej i budowlano montażowej (luty). Dynamika produkcji przemysłowej (r/r) co prawda wypadła nieco poniżej prognoz (5,3 proc. wobec 6,1 proc), ale był to i tak lepszy odczyt od wartości poprzedniej 4,1 proc. Pozytywnie zaskoczyła zadynamika produkcji budowlano-montażowej (r/r), ukształtowała się ona na poziomie 14,4 proc. wobec wartości poprzedniej -3,9 proc.
Michał Palenciuk