Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Dane makro przeceniły akcje

Opublikowano 04.05.2012, 22:59
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30
DE40
-
RYM
-
BOSSA
-

Finał świątecznego tygodnia przyniósł Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie sesję zaskakującą pod względem aktywności rynku i standardową dla dnia, w którym na światowych giełdach atmosferę kształtują ważne dane makro. Bilansem jest spadek WIG20 o 0,71 procent z obrotem na poziomie 660 mln zł. Sama aktywność rynku wskazuje, iż rynkowi nie brakowało dziś paliwa do zmian cen. Jednak z perspektywy końca sesji doskonale widać, iż czynnikiem, który przesądzał o poszczególnych fazach notowań były głównie reakcje innych giełd na publikowane raporty makroekonomiczne. Już w pierwszej godzinie cieniem na cenach akcji położyły się odczyty indeksów PMI dla sektora usług w strefie euro. Poczynając od Włoch, przed Francję, Niemcy a na strefie euro kończąc każdy z odczytów okazywał się gorszy od prognoz i wcześniejszych szacunków. W istocie dane modelowo uzupełniły niedawne odczyty PMI dla sektora przemysłu i jednoznacznie potwierdziły, iż strefa euro znalazła się w drugiej fazie kryzysu. Niewiele lepsze okazały się odczyty pokazujące dynamikę sprzedaży detalicznej dla strefy euro, które wzmacniały przekonanie graczy, iż peryferyjne kraje unii walutowej stale odczuwają efekty polityki ograniczeń budżetowych. Mimo tego, w środkowej fazie sesji, rynki europejskie znalazły w sobie siłę do odrobienia strat poniesionych po odczytach indeksów PMI a WIG20 zdołał nawet zbliżyć się do poziomów znanych na środowym zamknięciu. Niestety o 14:30 na rynku pojawiły się najbardziej oczekiwane dane z USA, które okazały się gorsze od prognoz. Wzrost liczby etatów w sektorach innych niż rolnictwo wyniósł ledwie 115 tys., gdy rynek oczekiwał 160 tys. Wymowy danych nie złagodziła rewizja w górę odczytu z marca i spadek bezrobocia do 8,1 procent. Efektem była przecena akcji na świecie oraz czytelne pogorszenie nastrojów przedsesyjnych na Wall Street. W końcówce dnia w Warszawie giełdy otoczenia były już tak słabe, iż amerykański S&P500 tracił blisko 1,5 procent a niemiecki DAX 1,99 procent. Odpowiedzią GPW był zejście WIG20 w pobliże 2200 pkt. i zamknięcie dnia na 2210 pkt, które w skali tygodnia dało spadek indeksu o 1,5 procent. W praktyce negatywny bilans dnia i tygodnia musi być uzupełniony o pytania na temat wiarygodności zmian cen w okresie, w którym spora część uczestników rynkowej gry odpoczywała od inwestycji. Dlatego z ocenami, zwłaszcza negatywnymi, warto poczekać do nowego tygodnia. Niestety już dziś można powiedzieć, że w poniedziałek rynek czeka nowa dawka emocji w postaci trawienia wyników wyborów we Francji i Grecji, które przyniosą nowe treści na europejskiej scenie politycznej i nowe pytania o stabilność wspólnej waluty.
Adam Stańczak
e-mail: a.stanczak@bossa.pl

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.