🟢 Ceny na rynkach idą w górę. Każdy członek naszej 120-tysięcznej społeczności potrafi to wykorzystać. Ty także możesz.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Dalsza słabość GPW

Opublikowano 05.10.2012, 00:46
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30
CA_old
-
IMI
-
DU
-

Dzisiejsza sesja z góry zapowiadała się na względnie spokojną i o raczej wyważonym charakterze, szczególnie pod względem zwyżek. Ostatnie dni pokazały bowiem, że przynajmniej w segmencie krajowych blue chipów specjalnych chęci do wzrostów nie widać i dzisiejsze wymiany były prostą konsekwencją wcześniej pokazywanej słabości.
O poranku wydawało się jednak, że nastroje do złych wcale nie będą należały, gdyż po pierwszej prezydenckiej debacie w USA okazało się, że dotąd z góry przekreślany kandydat Republikanów okazał się znacznie lepszy od obecnie panującego prezydenta. Romney jednoznacznie zwyciężył w starciu z Obamą i można powiedzieć, że wyścig o miejsce w Białym Domu zaczyna nabierać rumieńców. Inwestorzy zdawali się przyklaskiwać takiemu rezultatowi debaty i dlatego dzisiejszą sesję rozpoczęliśmy od zwyżek. Szybko okazało się jednak, że były one budowane na kruchych fundamentach, a problemy byków, które obnażyła wczorajsza i przedwczorajsza sesja, nie poszły w zapomnienie.
Wyższe otwarcie podaż wykorzystała więc do sprzedaży akcji i szybko giełdowe plusy zamieniły się na minusy, a kołem napędowym zniżek okazały się spółki energetyczne oraz KGHM. O ile w przypadku miedziowego konglomeratu spadek z historycznego maksimum (przy uwzględnieniu wypłaconych dywidend) nie może specjalnie dziwić, to szczególnie w przypadku PGE zniżki już mogły być pewnym zaskoczeniem. Spółka to bowiem nie uczestniczyła w ostatnich zwyżkach, więc w jej przypadku o zasłużonej realizacji zysków nie mogło być mowy. Wydaje się, że inwestorzy wciąż niechętnie podchodzą do decyzji o rozpoczęciu inwestycji w Opolu i jednocześnie wolą już teraz sprzedać akcje, by zrobić miejsce w portfelach na zbliżająca się wielkimi krokami ofertę akcji Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Po porannych zniżkach nadeszło uspokojenie nastrojów oraz wyczekiwanie na amerykańskie dane i decyzję EBC. Jeszcze niedawno słowa Mario Draghiego byłyby kluczowe dla losu giełdowych notowań, ale po przełomowych decyzjach z dwóch ostatnich miesięcy nie należało się po dzisiejszej decyzji oraz konferencji spodziewać niczego szczególnego. W istocie o zaskoczeniu nie było mowy. Stopy pozostały bez zmian, a na konferencji prasowej powtórzone zostały jedynie wcześniejsze słowa, że program OMT zacznie funkcjonować dopiero gdy duże państwa południa zwrócą się z oficjalną prośbą o pomoc. To więc od gestii polityków zależy dalszy ruch EBC i Draghi to jedynie powtórzył. Powiedział jednak coś jeszcze, otóż nie przeprowadzano dyskusji o zmianie poziomu stóp, co odczytano jako zmniejszenie prawdopodobieństwa na kolejną obniżkę kosztu pieniądza. Na tą informację pozytywnie zareagowała waluta wspólnotowa, ale giełdy już nie i pozostawały na poziomach znanych z poranka.
Również dzisiejsze dane niespecjalnie wpływały na notowania indeksów, choć same publikacje uznać można za optymistyczne. Kosmetycznie lepsze od prognoz okazały się bowiem obie dzisiejsze publikacje – zarówno ta o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych jak i zamówień w przemyśle. Pozytywnie to odczytał jedynie rynek na Wall Street, gdzie notowania rozpoczęły się pozytywną nutą. Nie odbiło się to jednak echem na GPW, gdzie WIG20 za sprawą niskiego fixingu skończył dzień stratą o niemalże 0,8%.
Imię i nazwisko autora: Łukasz Bugaj

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.