🟢 Ceny na rynkach idą w górę. Każdy członek naszej 120-tysięcznej społeczności potrafi to wykorzystać. Ty także możesz.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Cisza po burzy

Opublikowano 09.07.2012, 22:56
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30
IMI
-
BOSSA
-

Po kończących miniony tydzień giełdowych atrakcjach dzisiejsza sesja miała wnieść nieco spokoju w rynkowe notowania. Taki scenariusz wspierany był przez brak publikacji ważnych danych oraz względny spokój na arenie politycznej, gdzie czuć już wakacyjny nastrój. Rynki Eurolandu rzeczywiście podporządkowały się spokojnym nastrojom, ale GPW, która w miniony piątek po raz kolejny czyniła pokaz siły, dzisiaj z kolei wyróżniała się w kategoriach negatywnych.
O poranku wciąż liczyły się słabe dane z amerykańskiego rynku pracy, które psuły nastroje w Azji. Nie pomagały również słowa chińskiego premiera, który mówił o wciąż istniejących poważnych ryzykach dla gospodarczej koniunktury Państwa Środka. Inwestorzy nie zareagowali pozytywne na niskie dane o chińskiej inflacji, która w czerwcu spadła do 2,2% z 3% miesiąc wcześniej, podczas gdy oczekiwano lekko większego odczytu na poziomie 2,3%. Europejczycy spokojnie przyjęli azjatycką korektę i zgodnie uznali ją jako reakcję na amerykańskie dane z piątku. Dla Starego Kontynentu miały się dzisiaj liczyć wydarzenia polityczne, gdyż po południu miało rozpocząć się spotkanie eurogrupy.
Czekanie na słowa polityków było początkowo lekko nerwowe i niedługo po otwarciu notowań uderzyła podaż sprowadzają indeksy w obszary ujemne. Gdy okazało się, że wśród szeregów polityków panuje już wakacyjny nastrój, indeksy odbiły i zgodnie wróciły do neutralnych poziomów. Okazało się bowiem, że przecieków przed spotkaniem ministrów finansów strefy euro było jak na lekarstwo, a o powolnym rozmontowywaniu ustaleń szczytu UE wiadomo już od dawna. Jedynie słabsze rynki reagowały lekko nerwowo, co szczególnie widoczne było po rosnących rentownościach hiszpańskich i włoskich obligacji.
Notowania giełdowe przebiegały jednak w większości spokojnie z niechlubnym wyjątkiem jaki stanowił rodzimy parkiet, który nie potrafił się podnieść po porannej przecenie. Słabość była na tyle widoczna, że popołudniem, gdy inne indeksy wykorzystywały każdy pretekst do zachowania statusu quo, na GPW najważniejsze były wszelkie przesłanki do sprzedaży akcji. Przed zniżkami nie uchronił indeksu krajowych blue chipów poziom wsparcia na wysokości 2250 pkt, który na początku minionego tygodnia wielokrotnie służył za istotne wsparcie. Wyraźnie taniały walory JSW, gdyż skończył się roczny zakaz sprzedaży akcji spółki przez skarb państwa. Początkowo silne walory KGHM później również zniżkowały i nie pomagał tutaj zbliżający się wielkimi krokami dzień notowań bez ogromnej dywidendy. Ostatecznie rynek zamknął się zniżką o 1,4% i jedynym plusem tej sesji był niewielki obrót. Wszelkie inne czynniki działały na niekorzyść byków, gdyż ostatecznie zanegowane zostało czwartkowe wybicie ponad poziom 2276 pkt. Oczywiście nie oznacza to, że czekają nas już tylko spadki, ale dzisiejsza sesja pokazała, że stroną nieco silniejszą w rynkowej grze jest podaż i to ona powoli zaczyna dyktować warunki na parkiecie.
Imię i nazwisko autora: Łukasz Bugaj
e-mail: l.bugaj@bossa.pl

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.