Czerwiec był kolejnym bardzo dobrym miesiącem dla polskiego rynku pracy. Dobre dane nadeszły z Niemiec. Perspektywy gospodarki się poprawiają. W Polskiej polityce sporo niepewności po wecie prezydenta.
Bezrobocie w Polsce dalej w dół
Zgodnie z oczekiwaniami analityków stopa bezrobocia spadła do poziomu 7,1%. Co ciekawe oczekiwania samego ministerstwa pracy były bardziej pesymistyczne. Wartość ta jest spadkiem o 0,3% wobec maja. Jest to oczywiście najniższy wynik od 1990 roku. Mowa oczywiście o polskiej metodologii obliczania bezrobocia. Wg. europejskiej BAEL wynik ten wynosiłby zaledwie 4,8%. Dane te nie miały wpływu na rynki gdyż pokryły się z oczekiwaniami analityków.
Dobre dane z Niemiec
Indeks Instytutu IFO to ważne dane mające pokazywać przyszłą koniunkturę w gospodarce. Im wyższy wynik tym perspektywy lepsze. Dzisiejszy odczyt wyniósł 116 pkt wobec oczekiwanych 114,9 pkt. Co ważne oczekiwania były symbolicznym spadkiem a nastąpił wzrost. Reakcja rynków była szybka, ale krótka. Euro umocniło się względem dolara, po czym odbiło się od dziennych maksimów.
Zamieszanie w polityce
Wczorajsza zapowiedź weta prezydenta na 2 z 3 ustaw zmieniających polskie sądownictwo nie przeszła bez echa. Warto jednak zwrócić uwagę, że na dobrą sprawę nic takiego znacznego się nie wydarzyło. Co więcej wzrosły napięcia co wiąże się z dodatkowymi ryzykami. Wieczorne orędzia zarówno prezydenta jak i Pani premier też nie uspokoiły szczególnie atmosfery. Sytuacja gdzie oprócz ryzyk związanych z działaniami rządu pojawiają się potencjalne weta jest czymś nowym w obecnym rozdaniu politycznym. W rezultacie po umocnienie złotego po decyzji o zawetowaniu ustaw w godzinach wieczornych nie było już śladu. Znowu oglądamy euro po 4,26 zł, frank nie dotarł do 3,87 zł, ale to głównie dlatego, że szwajcarska waluta znów osłabiła się względem euro.
Dzisiaj w kalendarzu makroekonomicznym warto zwrócić uwagę na:
12:00 - Wielka Brytania - wskaźnik zamówień wg. CBI,
16:00 - USA - indeks zaufania konsumentów Conference Board.