Po dynamicznym okresie wzrostów notowań Allegro (WA:ALEP), strona popytowa wyraźnie wyhamowała tworząc lokalną konsolidację w oczekiwaniu na wyniki. Zatrzymanie byków ma związek z zadyszką szerokiego rynku, co w obecnej sytuacji wydaje się być naturalnym przystankiem po tak silnym impulsie wzrostowym. W związku z tym jutrzejsze kwartalne wyniki mogą być kluczowe w kontekście ustalenia dalszego kierunku notowań w kilkutygodniowym horyzoncie czasowym. W szerszym ujęciu Allegro pozostaje niekwestionowanym liderem w polskiej branży handlu internetowego z 39% udziałem w rynku marketplace. Konkurencja pomimo tego, że coraz agresywniej wchodzi na polski rynek, w dalszym ciągu pozostaje daleko w tyle. W zakresie marketplace za polskim gigantem na podium znalazło się jeszcze miejsce dla Aliexpress (3%) oraz Empik 1%. Dlatego też Allegro utrzymuje spory potencjał rozwinięcia wzrostów na poziomie niemal 50%.
Na korzyść nie tylko spółki ale całej branży e-commerce działa fakt, że według prognoz powinna ona utrzymywać konsekwentny wzrost. Według analityków PwC do 2027 roku ten sektor gospodarki powinien być już warty 187 mld złotych
Rysunek 1. Prognozowany wzrost wartości rynku e-commerce, źródło: www.pwc.pl, Strategy& Polska
Spory odpis wartości będzie ujęty w wynikach kwartalnych Allegro
Tuż przed ogłoszeniem wyników, spółka wydała komunikat, że w ramach wyników za 3 kwartał 2022 roku dokonany zostanie odpis wartości w wysokości 2,29 mld złotych. Ten zabieg rachunkowy ma związek ze znaczącym spadkiem wartości nabytych spółek Mall Group a.s. oraz WEDO CZ. W ramach komunikatu możemy przeczytać:
"Utrata wartości zmniejszy zysk netto Grupy w trzecim kwartale 2022 roku, natomiast nie będzie miała wpływu na wynik przed odsetkami, podatkami, amortyzacją i odpisami z tytułu trwałej utraty wartości niefinansowych aktywów trwałych ("EBITDA"), ani na osiągnięte przepływy pieniężne Grupy”
Niestety wygląda na to, że Allegro chcąc rozwijać ekspansję na rynki zagraniczne, nabyło aktywa wspomnianych spółek w szczycie ich wyceny. Rok 2022 w wyniku wysokiej inflacji oraz rosnących kosztów pozyskiwania kredytu wygenerował dużo wyższe koszty prowadzenia działalności bieżącej niż oczekiwano. Pomimo tego spółka uspokaja, że plany związane z ekspansją na rynki zagraniczne nie są zagrożone w naszym regionie geograficznym Europy Środkowo-Wschodniej.
Wskaźnik wartości godziwej pokazuje ponad 50% potencjał wzrostowy
Z punktu widzenia fundamentalnego Allegro może pochwalić się wysokim potencjałem wzrostowym, które odzwierciedla ponad 50% wskaźnik wartości godziwej.
Rysunek 2. Wskaźnik wartości godziwej Allegro, źródło: InvestingPro
Potencjalna realizacja tego scenariusza nie wyklucza dalszego odbicia, gdyż okolica 35-36 zł za akcję nie wyznacza nawet tegorocznych maksimów, które wypadają w rejonie 44 zł.
Stronę kupującą mogłoby wesprzeć rozszerzenie ruchu wzrostowego na amerykańskich parkietach, ze szczególnym uwzględnieniem NASDAQ. W tym przypadku jednak na bardziej dynamiczne ruchy raczej przyjdzie nam poczekać do połowy grudnia, kiedy to będą publikowane dane o inflacji oraz FED zdecyduje o skali kolejnej podwyżki stóp procentowych.
27 zł na razie powstrzymuje kupujących
Okolica 27 zł okazał się być pierwszym poziomem oporu, który powstrzymał rajd byków obserwowany od pierwszej połowy października. Wygląda na to, że bez lepszych od prognoz wyników za Q3 strona popytowa może mieć problem z jego bezproblemowym przełamaniem w krótkim terminie, dlatego też jutrzejsza publikacja będzie miała istotne znaczenia również z punktu widzenia technicznego.
Rysunek 3. Analiza techniczna Allegro
W przypadku jego wybicia otwarta zostaje przestrzeń do ataku na obszar 35-36 zł, który wskazany został przez wskaźnik wartości godziwej. W tym rejonie wypada dosyć silny opór połączony z wyraźnie zaznaczoną strefą podażową.