🟢 Ceny na rynkach idą w górę. Każdy członek naszej 120-tysięcznej społeczności potrafi to wykorzystać. Ty także możesz.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Założyciel i prezes Nikola odchodzi ze stanowiska w związku z oskarżeniami o oszustwo

Opublikowano 23.09.2020, 08:56
GM
-
TWTR
-

Założyciel i prezes Nikola Trevor Milton ustąpił z powodu stawianych mu zarzutów dotyczących wprowadzania inwestorów w błąd. Nagła rezygnacja Miltona nastąpiła niedługo po tym, jak firma Hindenburg Research ujawniła niekorzystny raport na temat działalności Nikoli.

Po ujawnieniu tej wiadomości, akcje spółki potaniały na giełdzie o blisko 20%. Milton w oświadczeniu na Twitterze napisał "Nikola jest naprawdę w mojej krwi i zawsze będzie, a uwaga powinna być skupiona na firmie i jej misji zmieniającej świat, a nie na mnie". Komentatorzy wskazują, że rezygnacja prezesa była "krokiem trudnym, ale koniecznym", ponieważ firma znalazła się w 'polu karnym' i traci zaufanie Wall Street. Miejsce Miltona zajął Stephen Girsky - człowiek, który kierował spółką specjalnego przeznaczenia (SPAC) - VectoIQ Acquisition, która wprowadziła Nikolę na giełdowy parkiet, obecnie członek zarządu Nikoli i były wiceprezes GM. W oświadczeniu Girsky podziękował Miltonowi za jego "wizjonerskie przywództwo i znaczący wkład w rozwój Nikoli od czasu jej powstania".

Tymczasem General Motors (NYSE:GM), oświadczył w poniedziałek, że podtrzymuje porozumienie z Nikolą pomimo rezygnacji Miltona. "Będziemy współpracować z Nikolą, aby domknąć transakcję ogłoszoną prawie dwa tygodnie temu". Zgodnie z zawartą umową General Motors ma pomóc Nikoli w rozwoju i budowie nowych pojazdów, przejmując 11% udziałów w motoryzacyjnym start up'ie. Akcje GM traciły w poniedziałek prawie 5%.

Wspomniany raport od Hindenburga o wymownym tytule "Nikola: Jak przekształcić ocean kłamstw w partnerstwo z największym producentem samochodów w Ameryce" podobno skłonił amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) do zbadania zarzutów i przeprowadzenia kontroli w spółce. Osobne postępowanie ma ponoć prowadzić Departament Sprawiedliwości. Twitter (NYSE:TWTR) plotkował nawet o tym, że aresztowano Miltona, jednak informacja ta nie znalazła oficjalnego potwierdzenia.

Hindenburg napisał w poniedziałek, że rezygnacja Miltona nie wystarczy, aby uratować firmę. "Uważamy, że to dopiero początek rozwikłań Nikoli" oraz, że "General Motors powinien dokładnie ocenić potencjalne długoterminowe szkody dla swojej 112-letniej marki, podtrzymując fuzję się z firmą Nikola".

Przypomnijmy, że akcje Nikola wystrzeliły w kosmos, gdy firma weszła na giełdę w procesie odwrotnej fuzji ze spółką typu SPAC prowadzoną przez Girsky'ego na początku czerwca, co zbiegło się z bardzo spekulacyjnym wzrostem akcji Tesla. W szczytowym momencie ceny zamknięcia, wynoszącym 79,73 USD w dniu 9 czerwca, kapitalizacja rynkowa firmy Nikola wyniosła 28,8 mld USD (to więcej niż Ford!), a majątek jej prezesa posiadającego 35% firmy, zgodnie z dokumentami regulacyjnymi - był wart (na papierze) 9 miliardów USD. Szybującą w stratosferze firmę 'zestrzelił'' wspomniany raport Hindenburga kwestionujący możliwości technologiczne Nikoli, przed którym firma w wydanym kilka dni później oświadczeniu, nie potrafiła konstruktywnie się obronić.

Milton, podobnie jak właściciel Tesli - Elon Musk, sprytnie wykorzystał media społecznościowe w nakręceniu promocji swojej firmy, uwodząc inwestorów i klientów do tego stopnia, że w czerwcu - na fali histerii tłumu - przeprowadzono rezerwacje na pick up'a Badger, który ma trafić do sprzedaży w 2022 roku, gdzie potencjalni pierwsi nabywcy mieli wpłacić po nawet 5000 USD zaliczek, nie widząc nawet prototypu pojazdu.

Mam wrażenie, że historia Nikoli zmierza w kierunku wyrafinowanego medycznego oszustwa Theranosa z Elizabeth Holmes w roli głównej. Gdy w 2014 roku Holmes była na szczycie, okrzyknięta przez "Forbesa" najmłodszą miliarderką na świecie, Trevor Milton zakładał firmę Nikola z zamiarem dokonania przełomu w motoryzacji. W dwa lata później, gdy prawda wyszła na jaw, Theranos był już nic nie warty. Nikolę prawdopodobnie czeka podobny los.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.