🟢 Ceny na rynkach idą w górę. Każdy członek naszej 120-tysięcznej społeczności potrafi to wykorzystać. Ty także możesz.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

W odmętach niskiej pewności siebie

Opublikowano 10.01.2017, 09:46
EUR/USD
-
USD/JPY
-
EUR/NOK
-

Wymowa handlu z ostatnich 24 godzin sugeruje, że realizacja zysków (głównie na USD i ropie) bierze górę nad odwagą dla budowania nowych pozycji. Przebudzone strachy o „twardy Brexit” dodają szczyptę awersji do ryzyka, dodatkowo mącąc obraz. Brak istotnych danych w najbliższych godzinach przemawia za dominacją wątpliwości, co nigdy nie wychodzi na dobre.

Dolar znowu boryka się z niskim przekonaniem inwestorów. Na papierze wszystko przemawia za jego umocnieniem - od danych makro, przez nastawienie polityki monetarnej, po perspektywy ekspansji fiskalnej. Pierwsze nie starczyło na długo, gdyż pozytywne wibracje z piątkowego raportu z runku pracy z USA ulotniły się gdzieś w połowie europejskiej części poniedziałkowej sesji. Drugi element wzmocnili wczoraj Eric Rosengren z Fed z Bostonu i Dennis Lockhart z Fed z Atlanty. Rosengren zaapelował o przyspieszenie tempa podwyżek, z kolei zwykle gołębi Lockhart wprost stwierdził, że widzi trzy podwyżki w 2017 r. Jednak rynek martwi się trzecim elementem, a dokładniej nieprzewidywalnością Donalda Trumpa. Jutro o 17:00 polskiego czasu rozpocznie się pierwsza oficjalna konferencja prasowa prezydenta-elekta, na której może pojawić się wszystko. Mogą to być pozytywne rzeczy dla USD i apetytu na ryzyko, ale też niepokojące. Ta niewiadoma paraliżuje inwestorów, którzy nie chcą wskakiwać w nieznane. Część czeka, część redukuje zaangażowanie. EUR/USD wraca do 1,06, USD/JPY jest pod 116,00. Przed nami trochę wahadłowych ruchów.

Poza światem USD, dwa inne przewijające się tematy na rynku walutowym to siła AUD i słabość GBP. Australijczyk korzysta na silnej postawie surowców przemysłowych (poza ropą naftową) i redukcji obaw o eskalację nowego kryzysu chińskiego. Licząc od początku roku AUD radzi sobie najlepiej w G10, a optymizmu inwestorów nie złamały nawet słabsze dane o sprzedaży detalicznej dziś w nocy (w listopadzie 0,2 proc. m/m, prog. 0,4 proc.). Póki sentyment rynkowy pozostanie stabilny, AUD ma przed sobą pole do konsytuacji umocnienia.

Na drugim końcu skali pozostaje funt przygnieciony obawami o utratę przez Wielką Brytanię dostępu do jednolitego rynku europejskiego. Dodatkowe komentarze ze strony premier Wielkiej Brytanii Theresy May w poniedziałek nie pomogły ocieplić klimatu wokół GBP. Po tym jak May stwierdziła w weekend, że nie będzie walczyć o „strzępki” członkostwa w UE, wczoraj dodała, że jej wcześniejsze komentarze nie świadczą, że stanowisko w sprawie porozumienia uległo zmianie. Ale mleko już się rozlało, rynek przypominał sobie o Brexicie i funta czekają trudne chwile.

Kalendarz we wtorek nie przykuwa uwagi. Za nami już kilka drugorzędnych publikacji z Europy z marginalnym wpływem na FX (poza słabszym odczytem CPI z Norwegii, który podbija EUR/NOK). Po południu dane z rynku budowlanego Kanady mogą wpłynąć na zmienność CAD, choć problemy ropy naftowej (wczoraj spadek o prawie 4 proc.) mogą mieć większe znaczenie.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.