Dzisiejszy handel na rynku najważniejszych par walutowych przynosi przede wszystkim kolejną próbę umocnienia wspólnej waluty względem amerykańskiego dolara.
Trwająca od połowy bieżącego miesiąca korekta wzrostowa na wykresie EURUSD jest w dalszym ciągu rozbudowywana. Popyt przygotowuje się po raz kolejny do testu oporów usytuowanych w rejonie 1,0345. Na tym pułapie ekstrema z 18 marca zbiegają się z maksimami z wczoraj. Wydaje się, że czeka nas obecnie trzecie podejście otwierających długie pozycje do wspomnianych ograniczeń. Przebicie wspomnianych barier otworzyłoby drogę do umocnienia wspólnej waluty względem dolara nawet w okolice 1,1390, gdzie znajdują się maksima z końcówki poprzedniego miesiąca (patrz wykres powyżej). Taki wariant jest moim zdaniem na obecnym etapie wariantem preferowanym.
Jeśli popytowi nie uda się doprowadzić do przebicia nakreślonych powyżej oporów, wówczas czekać nas może spadek notowań analizowanej pary nawet do 1,0770. Na tym poziomie linia trendu poprowadzona po minimach z bieżącego miesiąca zbiega się z 61% zniesieniem fali wzrostowej zainicjowanej 13. marca.
W ważnym momencie z technicznego punktu widzenia znalazły się notowania AUDUSD. Kurs tej pary po wybiciu ze średnioterminowego trendu zatrzymał się tuż powyżej górnego ograniczenia tej konsolidacji. W tej chwili podaż testuje te poziomy w ruchu powrotnym. Tym samym dopóki wsparcia znajdujące się na 0,7825 zostaną utrzymane, wariant zakładający umocnienia aussie względem USD w szerszym terminie pozostanie wariantem preferowanym. W takim scenariuszu kolejnych istotnych ograniczeń szukałbym w rejonie 0,8013 lub nawet 0,8265 (patrz wykres powyżej).
Powrót do wnętrza wspomnianej wcześniej konsolidacji otworzy drogę do spadku notowań analizowanej pary nawet w okolice 0,7560 (minima z 11 marca).
Od kilku dni na wykresie eurofunta trwa wyraźne ożywienie strony popytowej. W efekcie notowania analizowanej pary dotarły do ważnych oporów rozciągających się pomiędzy 0,7370 a 0,7430. Na tym poziomie zgęszczenia DiNapoliego dwóch sekwencji spadkowych zbiegają się z lokalnymi ekstremami sprzed miesiąca (patrz wykres powyżej) oraz z górnym ograniczeniem krótkoterminowego kanału wzrostowego. Przebicie tych oporów otworzyłoby drogę do zwyżki notowań EURGBP co najmniej w okolice 0,76.
W przeciwnym razie czeka nas dalszy ruch w ramach wspomnianej konsolidacji, a zatem spadek do wsparć znajdujących się na 0,7280 (patrz wykres powyżej).
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.