SP500 – obronione dno na 2530 pkt., silne spadki na ropie
S&P500 – Ze styczniowego szczytu doszło do największej od ponad roku przeceny. W piątek obronione zostało wsparcie na poziomie 2530 pkt. W krótkim terminie można rozważać dwa scenariusze…
EUR/USD – Wsparcie jest w rejonie 1.2160 USD. Po obronie wsparcia oczekuję wzrostów. W ciągu 2-3 tygodni oczekuję jeszcze jednego i już ostatniego szczytu. Potem powinniśmy zobaczyć długoterminowe przesilenie.
Złoto – W perspektywie 2-3 tygodni można oczekiwać ataku na silny opór w rejonie 1374 USD. W dalszej wielotygodniowej perspektywie jest spore ryzyko realizacji zysków.
Ropa – W piątek mogło rozpocząć się odbicie. Zniesienie kilkusesyjnej fali spadków o 38% znajduje się na poziomie 61.10 USD. Po zakończeniu odbicia oczekuję na kolejny dołek. Wtedy z tegorocznego szczytu zobaczymy 5-falowy układ…
Rynek akcji w USA, krótki termin (kontrakty S&P500)
S&P500 – Początek tygodnia przyniósł dalsze silne spadki. Dno wypadło we wtorek na poziomie 2530 pkt. Potem rozpoczęło się odbicie. W środę osiągnięte zostało maksimum na poziomie 2727 pkt. Potem nastąpił kolejny ruch w dół. W piątek wyrównane zostało dno z wtorku. Pod koniec sesji nastąpiło odbicie. Szczyt wypadł na poziomie 2637.75 pkt., zamknięcie blisko szczytu na poziomie 2619 pkt. (wykres 1).
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie intraday
Ze styczniowego szczytu pojawiła się silna fala spadkowa z dnem na poziomie 2530 pkt. Po korekcyjnym odbiciu najczęściej dochodzi do kolejnej fali spadkowej która pogłębia dno fali pierwszej (A). Na razie dno zostało wyrównane i nastąpiło spore odbicie.
W najkrótszej skali czasu kluczowe jest to jaki będzie zasięg dynamika i struktura wzrostów. Z piątkowego dna widoczna jest na razie 3-falowa struktura (wykres 1).
Scenariusz optymistyczny (wykres1, zielona linia) zakłada, że w poniedziałek pojawi się 5-falowy układ. Potem może dojść do lokalnej korekty. Po jej zakończeniu powinniśmy zobaczyć kolejny 5-falowy układ.
W scenariuszu pesymistycznym (czerwona linia) odbicie z piątkowego dna będzie tylko korekcyjną trójką. Kolejne sesje przyniosą spadki i pogłębienie dna na poziomie 2530 pkt. Zakończenie przeceny ze styczniowego szczytu nastąpi po trwałym przebiciu od dołu poziomu 2530 pkt.
SP500 - Perspektywa średnioterminowa
W średnim terminie rozważymy 2 scenariusze. Pierwszy optymistyczny (wykres 2, zielona linia) zakłada, że przecena ze styczniowego szczytu uległa zakończeniu. W poniedziałek zobaczymy nowy szczyt (fala 1), potem w ciągu kilku sesji ujrzymy 5-falowy układ. W dalszej perspektywie można oczekiwać lokalnej korekty. Po jej zakończeniu zobaczymy kolejną wielosesyjną 5-falową strukturę, która może ustanowić nowy szczyt.
Wykres 2. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym
Scenariusz pesymistyczny zakłada (wykres 2, czerwona linia), że przecena ze styczniowego szczytu nie uległa jeszcze zakończeniu. Odbicie z dna z 9-go lutego ulegnie zakończeniu. Nastąpi to w poniedziałek luba za kilka sesji. Generalnie odbicie z piątkowego dna nie przekształci się w większy 5-falowy wielosesyjny układ.
Po przebiciu dotychczasowego dna (2530 pkt.) otworzy się droga do przeceny w rejon 2450 pkt. Tam znajduje się 50% zniesienia kilkunastomiesięcznej fali wzrostów. W dalszej perspektywie oczekuję trwałego powrotu powyżej poziomu 2530 pkt. To zakończy przecenę ze styczniowego szczytu.
SP500 - Perspektywa długoterminowa
Od jesieni 2011 roku indeks silnie wzrósł. FED wpompował w system finansowy ogromne pieniądze. Środki te nie wpłynęły na znaczną poprawę sytuacji w realnej gospodarce. Zamiast tego FED doprowadził do powstania bańki na rynku. Pierwsza podwyżka stóp procentowych nastąpiła w grudniu 2015 r., druga w grudniu 2016 r., 3-cia w marcu 2017 r., 4-ta w czerwcu 2017 r., 5-ta w grudniu 2017 r.
Z dna z marca 2009 roku trwa silny kilkuletni trend wzrostowy. Zakończy się on wtedy gdy pojawi się duży 5 falowy układ (FALA 1 – FALA 2 – FALA 3 – FALA 4 – FALA 5). FALA 3 skończyła się w maju 2015 roku na poziomie 2134 pkt. Spadki ze szczytu z maja 2015 roku były tylko dużą korektą płaską (A-B-C), w ramach wielomiesięcznej fali czwartej (FALA 4). Od lutego 2016 roku znajdujemy się w FALI 5-tej (wykres 3).
Wykres 3. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie tygodniowym
Ta już 2 letnia fala wzrostowa też powinna mieć 5-falowy układ ( (1) – (2) – (3) – (4) – (5) ). Duża skala spadków przemawia za tym, że fala 3-cia (niebieska cyfra) skończyła się na poziomie 2878.5 pkt. Obecnie możemy znajdować się w fali 4-tej (niebieska cyfra). Do zakończenia FALI 5 konieczny jest jeszcze jeden szczyt.
Wielka przecena na rynku akcji w USA może się rozpocząć na jesieni 2018 roku. Oczywiście pod warunkiem, że wcześniej zobaczymy nowy historyczny szczyt.
Średnioterminowy sygnał sprzedaży pojawi się po przebiciu szczytu fali 3-ciej (niebieska cyfra). Będzie to sygnał do korekty wzrostów z poziomu 1800 pkt. Kolejny sygnał pojawi się po przełamaniu dna fali 4-tej (niebieska cyfra), którego też jeszcze nie znamy. Miejsca do spadków będzie dużo – co najmniej w rejon 2100 pkt.
Rynek akcji w Niemczech
Po dwóch miesiącach konsolidacji w styczniu nie udała się próba przełamania szczytu z listopada (13533 pkt.). Po osiągnięciu nowego maksimum na poziomie 13596 pkt. doszło do silnych spadków. We wtorek osiągnięte zostało dno na poziomie 11690 pkt. Potem nastąpiło silne odbicie do pułapu 12642 pkt. Następnie doszło do realizacji zysków. Piątkowe minimum wypadło na poziomie 11900 pkt., zamknięcie wysoko po 12207 pkt. (wykres 4).
Wykres 4. Kontrakty na indeks DAX w długim terminie
Na rynku w USA mamy największą przecenę od kilkunastu miesięcy. Nie jestem przekonany czy Fala 4 uległa zakończeniu. Ostrożne podejście nakazuje być przygotowanym na powrót na dno z lutego (11690 pkt.). Silne wsparcie jest w rejonie 11800 pkt. W długim kilkumiesięcznym terminie można oczekiwać na dalsze wzrosty z nowym szczytem w ramach Fali 5-tej.
Rynek akcji w Polsce (WIG20)
Ze styczniowego szczytu na poziomie 2650 pkt. doszło do sporych spadków. rozpoczęła się realizacja zysków. Piątkowe dno wypadło na poziomie 2375 pkt., zamknięcie nieznacznie wyżej na poziomie 2383 pkt. (wykres 5).
Wykres 5. Kontrakty na indeks WIG20
Silne wsparcie znajduje się w rejonie 2370 pkt. W poniedziałek oczekuję na odbicie. Może ono potrwać kilka sesji i dłużej. Obawiam się jednak, że w średnim terminie może dojść do jeszcze jeden fali spadków.
Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu doszło do spadków. Kilkutygodniowe minimum wypadło w piątek na poziomie 1.2206 USD, zamknięcie na poziomie 1.2235 USD (wykres 6).
Wykres 6. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy
Z listopadowego dna widoczna jest 3-falowa struktura (1-2-3, niebieskie oznaczenia). Obecna przecena jest w mojej ocenie korektą w ramach fali 4-tej. Ważne wsparcie jest w rejonie 1.2160 USD. Na początku tygodnia może dojść do testowania tego wsparcia. Po nieudanej próbie trwałego przebicia tego wsparcia oczekuję na kolejny 2-3 tygodniowy ruch w górę (fala 5-ta). Sygnał sprzedaży pojawi się po przebiciu szczytu fali 3-ciej (1.2537 USD). Potem musi dojść do zniesienia w całości fali 5-tej (niebieska cyfra). Przełamanie wsparcia w okolicy 1.2075 USD wygeneruje średnioterminowy sygnał sprzedaży. W przeciwnym wypadku możliwa jest kontynuacja ponad rocznego trendu wzrostowego.
Złoty (USD/PLN)
USD/PLN – Ze styczniowego dna na poziomie 3.3076 PLN doszło do sporego odbicia. W ubiegłym tygodniu kurs dolara zwyżkował do pułapu 3.4371 PLN. Piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 3.4193 PLN, tydzień temu na poziomie 3.3459 PLN (wykres 7).
Wykres 7. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie długoterminowej
Z wrześniowego szczytu widoczna jest 3-falowa (czerwone cyfry) niedokończona struktura w ramach fali 5-tej wyższego rzędu (niebieskie cyfry). W krótkim terminie oczekuję na dokończenie korekcyjnego odbicia. Potem w ciągu 2-3 tygodni możliwe jest jeszcze niewielkie pogłębienie tegorocznego dna. W dłuższej kilkumiesięcznej perspektywie oczekuję na odreagowanie wcześniejszych spadków. Sygnał kupna pojawi się po przebiciu od dołu styczniowego dna (3.3076 PLN). Kolejny gdy zniesiona zostanie cała fala 5-ta (czerwona cyfra).
Złoto
Ze styczniowego szczytu na poziomie 1365.40 USD doszło do realizacji zysków. Dno wypadło w czwartek na poziomie 1309.00 USD, potem nastąpiło odbicie, zamknięcie wypadło na poziomie 1315.70 USD (wykres 8).
Wykres 8. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej
W perspektywie 2-3 tygodni możliwy jest ruch w górę i atak na opór w rejonie 1374 USD. Próba trwałego przełamania tej silnej bariery może się nie udać. W dalszej perspektywie oczekuję spadków.
Ropa
W ubiegłym tygodniu doszło do silnych spadków. Dno wypadło w piątek na poziomie 58.07 USD. Pod koniec dnia nastąpiło silne odbicie do poziomu 59.70 USD, zamknięcie po 59.20 USD (wykres 9).
Wykres 9. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej
W krótkim terminie oczekuję na odreagowanie spadków w ramach fali 4-tej (czerwone oznaczenia). Zniesienie fali 3-ciej o 38% wypada na poziomie 61.10 USD. Potem w kilkusesyjnej perspektywie oczekuję na kolejny dołek. Wtedy z tegorocznego szczytu pojawi się duża 5-falowa struktura. W dalszej perspektywie możliwa jest wielosesyjna korekta. Po jej zakończeniu oczekuję na kolejną falę spadków.
Krytyczne długoterminowe wsparcie znajduje się w rejonie 54 USD. Gdyby doszło do jego przebicia (nie wcześniej niż za kilka tygodni) wtedy można oczekiwać na długi wielomiesięczny trend spadkowy. W przeciwnym wypadku wzrosty z dna z dna z czerwca 2017 roku będą kontynuowane.