Poranny handel na rynku walutowym nie przynosi żadnych ważnych rozstrzygnięć. Kursy najważniejszych par poruszają się w ramach lokalnych trendów bocznych.
Kurs eurodolara buduje wąską konsolidację tuż powyżej lokalnej linii trendu, o której pisałem we wczorajszym komentarzu (1,2610). Moim zdaniem oglądane niewielkie odbicie jest jedynie krótkoterminową korektą, a w najbliższym czasie ponownie do głosu powinna dojść strona podażowa. Przełamanie wspomnianych ograniczeń otworzy drogę do osłabienia wspólnej waluty względem dolara w okolice 1,2460 – 1,25. Geneza tych poziomów została przedstawiona na wykresie powyżej.
Ostatnie godziny na rynku popularnego kabla upływają pod znakiem walki o górne ograniczenie średnioterminowego klina kończącego. Powrót do wnętrza tej konsolidacji będzie zanegowaniem sygnałów wygenerowanych na początku bieżącego tygodnia. Z kolei obrona tych ograniczeń przez popyt będzie stanowić silne potwierdzenie aktualnych aspiracji kupujących. Docelowe zasięgi dla każdego z przedstawionych powyżej scenariuszy zostały przedstawione na wykresie.
Kluczowe znaczenie dla układu sił na tej parze mogą mieć dane dotyczące dynamiki produktu krajowego brutto za III kwartał bieżącego roku (wstępne, publikacja o 10.30).
Na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin niewiele zmieniło się na wykresie AUDUSD, chociaż mogliśmy obserwować jedną szarżę strony podażowej, której efektem było naruszenie dolnego ograniczenia lokalnej formacji trójkąta symetrycznego. Niemniej jednak punkty brzegowe omawianej konsolidacji wciąż znajdują się na 0,8740 oraz 0,8815 (patrz wykres powyżej). W związku z tym, że zakres wahań w ramach wspomnianej formacji sukcesywnie się zawęża, możemy oczekiwać decydującego wybicia w przeciągu najbliższych godzin.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.