Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Co pokażą minutes

Opublikowano 20.08.2014, 13:59
Zaktualizowano 18.08.2020, 11:10

W ostatnich tygodniach inwestorzy z pewnością nie mogą narzekać na nudę. Po wczorajszym dniu, obfitującym w publikację bardzo ważnych danych o inflacji z rynku amerykańskiego i brytyjskiego, oczy kupujących zwrócone będą dziś przede wszystkim na publikację „minutes” z posiedzenia FOMC oraz Banku Anglii.

Już od dawna oczekiwania wobec protokołów z posiedzeń banków centralnych nie odgrywały tak ważnej roli, jak w ostatnich dniach. Po fantastycznym dla gospodarki brytyjskiej II kwartale przedstawiciele Bank of England, na czele z Mikem Carneyem, zaczęli sugerować możliwość szybszej podwyżki stóp procentowych, co spowodowało, iż rynek zaczął dyskontować taki ruch ze strony BoE już w IV kwartale bieżącego roku. Ożywienie na rynku pracy, rosnąca inflacja, która znalazła się w pobliżu celu Banku Anglii, odczyty PKB za I kwartał powyżej 3% r/r oraz wzrost produkcji i sprzedaży detalicznej wskazywały, że oczekiwania inwestorów dotyczące podwyżki stóp nie są przesadzone. Niemniej jednak napływające dane z rynku brytyjskiego dotyczące bieżącego kwartału nie są tak dobre, jak na początku obecnego roku. Na dzień dzisiejszy głównym powodem do niepokoju oraz hamulcem przed zdecydowanym ruchem ze strony Banku Anglii jest tempo wzrostu płac w Wielkiej Brytanii, które traci na dynamice, co oznacza mniejszą presję inflacyjną w przyszłości. Wszystko to spowodowało, iż obecnie rynek przesunął swoje oczekiwania dotyczące pierwszej podwyżki stóp procentowych przez BoE dopiero na II kwartał przyszłego roku, co poparte jest także sugestiami ze strony przedstawicieli Komitetu Polityki Pieniężnej dotyczącymi ewentualnego opóźnienia cyklu podwyżek stóp procentowych. Z tego powodu publikacja „minutek” z posiedzenia BoE jest szczególnie istotna dla inwestorów, którzy będą doszukiwać się kolejnych gołębich zwrotów jako pretekstu do wyprzedawania funta.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Z kolei o godz. 20:00 poznamy podobny protokół w USA. Wzrost inflacji w pobliże celu FED oraz ożywienie na rynku pracy powodują, iż na rynku coraz głośniejsze stają się dopominania dotyczące pierwszej podwyżki stóp przez Rezerwę Federalną. Powoduje to także poważne tarcia w samym Komitecie. Na ostatnim, lipcowym posiedzeniu nie było żadnego zaskoczenia na poziomie decyzji, jednak zmiana komunikatu, jak i sprzeciw Plossera pokazują, że różnica zdań w ramach Komitetu pogłębia się. Z tego powodu inwestorzy z niecierpliwością wyczekują na dzisiejszą publikację zapisu z posiedzenia FOMC, a każda jastrzębia wzmianka może spowodować umocnienie się dolara.

W Europie głównym tematem i powodem do niepokoju pozostanie konflikt ukraiński, przy czym chwilowa stabilizacja sytuacji w tym kraju, oraz zapowiedziany na 26 sierpnia szczyt UE-Ukraina-Unia Celna z udziałem samego Władimira Putina dostarczają inwestorom powodów do optymizmu, co w obliczu braku publikacji istotnych figur powinno wspierać waluty z regionu, w tym polskiego złotego. O 9:30 za dolara płaciliśmy 3,1420 zł, a za euro 4,1803 zł.

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.