(PAP) Rozłożenie w czasie procesu przewalutowania kredytów walutowych będzie istotnym elementem utrzymania stabilności finansowej państwa - powiedział prezes NBP Adam Glapiński.
"Rozłożenie w czasie będzie istotnym elementem utrzymania stabilności finansowej państwa" - powiedział Glapiński we wtorek podczas prezentacji szczegółów projektu ustawy frankowej.
"Trzeba pamiętać, że absolutnym priorytetem przy podejmowaniu działań musi być zachowanie stabilności finansowej państwa" - dodał.
Glapiński dodał, że w pracach nad kształtem ustawy autorom zależało na tym, aby był to proces kontrolowany i stopniowy.
"Pierwszym etatem rozwiązania jest kwestia spreadów walutowych. Jednorazowe, ustawowe przewalutowanie kredytów na złote jest niemożliwe. Stwarzałoby ono bardzo poważne zagrożenie m.in. dla polskiej waluty. Przewalutowanie powinno jednak nastąpić i będzie miało miejsce" - powiedział.
Dodał, że przewalutowanie nastąpi w "odpowiednim momencie"
"Podejmiemy zdecydowane działania nadzorcze, które poprzez silne bodźce będą skłaniały banki do restrukturyzacji kredytów walutowych. Chodzi o dodatkowe wymogi ostrożnościowe dla banków" - dodał.
Szef NBP powiedział, że miałyby to być wymogi kapitałowe, które zwiększałyby wagi ryzyka dla portfela walutowego, co spowodowałoby, że banki posiadające w portfelu kredytowym instrumenty walutowe musiałyby utrzymywać wskaźniki na poziomach istotnie wyższych niż dotychczas.