(PAP) W najbliższym czasie złoty i krajowy rynek długu pozostaną relatywnie stabilne - oceniają ekonomiści. Dodają, że na zmniejszoną płynność na rynku w poniedziałek ma wpływ nieobecność inwestorów z USA. Ich zdaniem, w nadchodzącym tygodniu, uwaga rynków skupi się głównie na wydarzeniach za granicą, jednak nie brak będzie również danych z Polski.
"Złoty rozpoczyna tydzień blisko poziomów zamknięcia piątkowej sesji (4,33/EUR oraz 4,08/USD). Oczekujemy dzisiaj stabilizacji w okolicy tych poziomów z ryzykiem umiarkowanego osłabienia w razie pogorszenia nastrojów inwestycyjnych na rynkach finansowych. W scenariuszu bazowym prognozujemy powrót złotego do przedziału konsolidacji 4,26-4,31/EUR" - napisali w poniedziałkowym komentarzu ekonomiści Banku Pekao.
Stabilizacji na rynku walutowym spodziewają się również ekonomiści Banku Millennium.
"Kalendarium dzisiejszego dnia jest puste, a stabilizacji notowań dodatkowo sprzyjać będzie brak inwestorów amerykańskich wyłączonych z handlu z powodu Dnia Prezydenta. Z tego powodu spodziewamy się ograniczonej płynności oraz zmienności rynku i zachowania dotychczasowych trendów" - ocenili w nocie.
W poniedziałek w USA giełdy nie pracują, Amerykanie obchodzą Dzień Prezydenta.
W tym tygodniu, z powodu braku istotniejszych danych z Polski, uwaga inwestorów skupi się głównie na wydarzeniach za granicą - ocenia Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.
"Rynki finansowe obserwować będą przebieg debaty dotyczącej ustawy w sprawie Brexitu w Izbie Lordów, przebieg dzisiejszego popołudniowego spotkania eurogrupy w sprawie programu pomocnego dla Grecji oraz czekać już na środową publikację minutes z posiedzenia Fedu z przełomu stycznia i lutego br." - napisała ekonomistka.
"Sesja zapowiada się spokojnie, co nie oznacza jednak braku wahań kursów walut. Para EUR/PLN pozostanie prawdopodobnie na słabszych poziomach, tj. w przedziale 4,32-4,34" - dodała.
NA RYNKU DŁUGU TREND BOCZNY
"Spodziewamy się konsolidacji kursów obligacji w wąskich przedziałach do końca miesiąca. Skromny kalendarz publikacji makroekonomicznych sprawi, iż kluczowe pozostają wypowiedzi bankierów centralnych (...) W kolejnych dniach oczekujemy wahań rentowności w przedziale 2,20-2,30 proc. (2Y), 3,15-3,25 proc. (5Y) oraz 3,75-3,90 proc. (10Y)" - oceniają ekonomiści Banku Pekao.
W poniedziałek podczas przetargu Ministerstwo Finansów zaoferuje 27-tygodniowe bony skarbowe za 0,5-1,5 mld zł.
pon. | pt. | pt. | |
9.15 | 16.00 | 9.00 | |
EUR/PLN | 4,3304 | 4,332 | 4,3128 |
USD/PLN | 4,0796 | 4,0692 | 4,0462 |
CHF/PLN | 4,0661 | 4,0703 | 4,0519 |
EUR/USD | 1,0615 | 1,0646 | 1,0659 |
OK0419 | 2,24 | 2,24 | 2,23 |
PS0422 | 2,18 | 3,17 | 3,18 |
DS0727 | 3,82 | 3,82 | 3,82 |
TYDZIEŃ NA FX/FI - MINUTKI RPP, STOPA BEZROBOCIA, KONIUNKTURA W LUTYM
Z danych z polskiej gospodarki w centrum uwagi rynków w tym tygodniu będzie czwartkowa publikacja stopy bezrobocia za styczeń oraz minutki z lutowego posiedzenia RPP (również w czwartek).
"Spodziewamy się wzrostu stopy bezrobocia w styczniu do 8,6 proc. z 8,3 proc. w grudniu (czynnik sezonowy). Widzimy jednak pewne ryzyko w górę dla naszej prognozy po danych Ministerstwa Pracy wskazujących na odczyt 8,7 proc. Spodziewamy się w kolejnych miesiącach spadków stopy bezrobocia do 7,4 proc. na koniec roku" - oceniają ekonomiści BZ WBK.
W przypadku minutek rynek nie spodziewa się zmiany retoryki Rady Polityki Pieniężnej.
"Minutes z lutowego posiedzenia RPP potwierdzi wg nas, że Rada nie zamierza reagować na wzrost inflacji dopóki wiąże się on głównie z działaniem czynników egzogenicznych i przejściowych (ceny surowców, efekt niskiej bazy, itp.)" - napisali ekonomiści PKO BP (WA:PKO).
Ponadto, w tym tygodniu Główny Urząd Statystyczny opublikuje wskaźniki koniunktury, które będą pierwszą podpowiedzią na temat wyników polskiej gospodarki w lutym.
We wtorek GUS poda dane dotyczące koniunktury w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach, zaś w środę opublikuje odczyty dotyczące koniunktury konsumenckiej.
W czwartek GUS opublikuje comiesięczny Biuletyn Statystyczny.