DZIEŃ NA FX/FI: Wystąpienia członków Fed kluczowe dla PLN; papiery SPW pozostaną mocne

(PAP) W nadchodzących dniach kluczowym czynnikiem wspierającym lub osłabiającym złotego będzie ton wystąpień amerykańskich bankierów centralnych - powiedział PAP Biznes Mateusz Sutowicz, analityk Banku Millennium. Jego zdaniem, jeśli nie dojdzie do gwałtownej zmiany globalnego sentymentu, papiery SPW powinny pozostać mocne - rentowności utrzymają się na poziomach zbliżonych do obecnych.

RYNEK WALUTOWY

"Jesteśmy już po długim weekendzie, ale zmienność na krajowym rynku walutowym wciąż jest ograniczona. Oscylujemy wokół poziomów, na których zakończyliśmy ubiegły tydzień. W poniedziałek mieliśmy tylko publikację krajowych danych o wynagrodzeniu i zatrudnieniu, które zwykle nie wzbudzają większego zainteresowania. Kalendarium wydarzeń zagranicznych też było relatywnie puste, co widać było na stabilności notowań EUR/USD" - powiedział Sutowicz.

Analityk Banku Millennium ocenił jednak, że nadchodzące dni mogą przynieść większą zmienność na FX, a kluczowe dla rynku będą wypowiedzi członków amerykańskiej Rezerwy Federalnej.

"W najbliższych dniach zmienność może się zwiększyć, głównie za sprawą wystąpień amerykańskich bankierów centralnych. Wypowiadał się już członek Fed z Minneapolis, który trochę wyłamał się z jastrzębiego tonu Fed po czerwcowym posiedzeniu. Zobaczymy w jakiej retoryce będzie wypowiadała się reszta bankierów. Ich wypowiedzi mogą umocnić lub osłabić krajową walutę" - powiedział.

"Wydaje się, że Fed będzie kontynuował kurs obrany przed paroma dniami, jednak ciekawsze będą szczegóły wypowiedzi poszczególnych członków" - dodał.

Neel Kashkari z Fed Minneapolis, który jako jedyny głosował w poprzednim tygodniu przeciwko podwyżce stóp proc., powiedział w piątek, iż powinno się poczekać z podwyżką aż dane z gospodarki pokażą, czy osłabienie dynamiki inflacji jest tymczasowe.

W gołębim tonie wypowiedział się także Robert Kaplan, prezes Fed z Dallas, który ocenił, że Rezerwa powinna być "ostrożna i cierpliwa" przy podejmowaniu decyzji o kolejnych podwyżkach kosztu pieniądza. Dodał, że opowiada się za rozpoczęciem redukcji bilansu jeszcze w tym roku.

RYNEK DŁUGU

"Od kilku tygodni największy wpływ na rynek długu mają czynniki krajowe, które sprzyjają temu, żeby rentowność papierów 10-letnich utrzymywała się na kilkumiesięcznym minimum. Jeśli nie dojdzie do gwałtownej zmiany globalnego sentymentu, to papiery powinny pozostać mocne - dług ma wszelkie podstawy, aby pozostawać na poziomach, na których jest obecnie" - powiedział Sutowicz.

"Wydarzeniem tygodnia dla rynku będzie przetarg zamiany. Wydaje się, że powinniśmy mieć wysokie zainteresowanie inwestorów" - dodał.

(PAP Biznes)