Warszawa, 25.03.2024 (ISBnews) - Ministerstwo Finansów nie ma intencji angażowania się w "bieżący konflikt" dotyczący wniosku o pociągnięcie prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adama Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, powtórzył szef resortu Andrzej Domański. Podkreślił, że cieszy go to, iż rynek reaguje na to "co najmniej spokojnie".
"Ministerstwo Finansów jest współodpowiedzialne za prowadzenie polityki gospodarczej w Polsce, za stabilne i przewidywalne finanse publiczne. Nie jest moją intencją wchodzenie w ten bieżący konflikt wokół wniosku dotyczącego pana prezesa Glapińskiego. Cieszę się, że ostatnie dni pokazały, iż rynek reaguje na to co najmniej spokojnie. Mamy stabilne rentowności polskich obligacji skarbowych, złoty jest cały czas silny, a agencja Moody's w piątek potwierdziła rating Polski" - powiedział Domański dziennikarzom poproszony o komentarz do oferty rozejmu złożonej przez prezesa NBP premierowi.
W rozmowie z dzisiejszym dziennikiem "Financial Times" Adam Glapiński zapowiedział, że złoży premierowi Donaldowi Tuskowi ofertę rozejmu i dodał, że "nie jest gotowy" do rezygnacji ze stanowiska, ponieważ mogłoby to zostać odebrane jako przyznanie się do winy.
Prezes NBP powiedział gazecie, że "nie ma nic do ukrycia" i "oczywiście" jest gotów bronić swoich działań przed Trybunałem Stanu, jeśli jego oferta rozejmu zostanie odrzucona.
Glapiński stwierdził też, że Trybunał Stanu byłby "bardzo zły dla Polski", dodając, że "nie jest gotowy" do rezygnacji, ponieważ mogłoby to zostać odebrane jako przyznanie się do winy.
W piątek przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych, koordynujący przygotowanie wstępnego wniosku ws. pociągnięcia Glapińskiego przed Trybunał Stanu Janusz Cichoń zapowiedział, że wstępny wniosek w tej sprawie zostanie złożony w Sejmie w najbliższy wtorek. Poseł dodał, że liczy na podjęcie przez prezesa NBP decyzji o ustąpieniu ze stanowiska.
W czwartek TVN24 dotarł do treści wstępnego wniosku, który grupa posłów przesłała do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, o pociągnięcie prezesa Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. We wniosku prezesowi NBP postawiono osiem zarzutów, m.in. o to, że poprzez skup obligacji na rynku wtórnym zapewniał pośrednie finansowanie przez NBP deficytu budżetowego w łącznej kwocie co najmniej 144 mld zł oraz że poinformował ministra finansów o prognozowanej wpłacie 6 mld zł z zysku NBP do budżetu państwa, podczas gdy - według wnioskodawców - "według aktualnych na ten dzień danych i prognoz, NBP miał ponieść stratę w wysokości co najmniej 17 mld zł".
Moody's Ratings podtrzymał w piątek długoterminowe niezabezpieczone ratingi uprzywilejowane i ratingi emitenta Polski na poziomie A2. Jednocześnie ratingi dla niezabezpieczonych obligacji uprzywilejowanych w walucie obcej i średnioterminowych obligacji (MTN) zostały podtrzymane na poziomie (P)A2, a krótkoterminowe ratingi - na poziomie Prime-1 (P-1). Perspektywa pozostaje stabilna.
(ISBnews)