Investing.com – Spółka Tui AG NA (ETR:TUIGn) powtórzyła swoje roczne prognozy dotyczące zysków, pomimo utrzymujących się obaw, że wyzwania makroekonomiczne mogą wpłynąć na ożywienie popytu na podróże.
W aktualizacji handlowej, niemiecki touroperator potwierdził swoje oczekiwanie, że w swoich wynikach za dwanaście miesięcy kończących się 30 września, zaksięguje „znaczne i dodatnie” roczne przychody bazowe przed odsetkami i opodatkowaniem. Firma dodała, że rezerwacje w kluczowym sezonie letnim były niemal na poziomie sprzed pandemii, ponieważ klienci poszukiwali większej wartości lub dłuższych wakacji po zniesieniu w niektórych miejscach ograniczeń związanych z Covid-19.
Tymczasem, zakłócenia lotów, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii w maju i czerwcu, również uległy poprawie w czwartym kwartale Tui, chociaż pozostają „podwyższone”.
Spółka wskazuje jednak, że potencjalny wybuch kryzysu Covid, a także konflikt na Ukrainie mogą stanowić przeszkodę dla jej krótkoterminowych wyników.
„Największym obszarem niepewności będzie wpływ na zaufanie konsumentów w przypadku ponownego wprowadzenia ograniczeń w podróżowaniu w przypadku dalszej zmienności inflacji kosztów i / lub eskalacji wojny” – stwierdziła firma.
Mimo to, Tui przewiduje, że popyt na program zimowy odbije się blisko liczb sprzed Covid. Według firmy, rezerwacje za cały okres wynoszą obecnie 78% poziomów z sezonu zimowego, 2018/19 podczas, gdy w szczególności w listopadzie i grudniu poziom ten wynosi 81%.
Notowane na giełdzie w Londynie akcje Tui (LON:TUIT) były notowane niżej w trakcie porannego handlu w Europie, oddając wcześniejsze zyski.
Autor: S.K.