(PAP) Środowa sesja na Wall Street przebiegała pod znakiem spadków. W centrum uwagi znalazły się komentarze prezesa EBC Mario Draghiego, który powiedział, że na razie może być zbyt wcześnie, aby zwiększać stymulację monetarną w strefie euro, oraz odczyty indeksów PMI z największych światowych gospodarek.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,31 proc., do 16.279,89 pkt.
S&P 500 stracił 0,20 proc. i wyniósł 1.938,76 pkt.
Nasdaq Comp stracił 0,08 proc. i wyniósł 4.752,74 pkt.
Europejski Bank Centralny potrzebuje więcej czasu, aby ocenić, na ile zagrożony jest wzrost gospodarczy w strefie euro, zanim podjęta może zostać decyzja w sprawie zwiększenia stymulacji monetarnej - oświadczył w środę prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi.
Prezes EBC w wystąpieniu w Parlamencie Europejskim ocenił, że otoczenie makroekonomiczne jest obecnie „bardziej wymagające” niż było w przeszłości. Jeśli zwiększy się zagrożenie dla gospodarki strefy euro, EBC jest gotowy do dalszego działania – zadeklarował.
Inwestorzy poznali wstępne odczyty indeksów PMI z USA, strefy euro oraz Chin.
Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł we wrześniu 53,0 pkt. Analitycy oczekiwali wskaźnika na poziomie 52,8 pkt. Miesiąc wcześniej wskaźnik wyniósł 53,0 pkt.
Indeks PMI composite w strefie euro wyniósł we wrześniu 53,9 pkt. wobec 54,3 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca. Analitycy szacowali wartość indeksu na 54,0 pkt.
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł we wrześniu 47,0 pkt. wobec 47,3 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca – wynika z wyliczeń Caixin Media i Markit Economics. Analitycy spodziewali się 47,5 pkt. Wskazanie PMI z września jest najniższe od marca 2009 r.
W USA w centrum uwagi jest wizyta w tym kraju chińskiego prezydenta Xi Jinpinga. W swoim pierwszym przemówieniu po przylocie chiński prezydent zadeklarował, że gospodarka jego kraju pozostaje na „równym kursie” i wyraził przekonanie, że chińskie rynki finansowe pozostaną stabilne. Xi Jinping zapewnił też, że Pekin nie będzie manipulował kursem juana, by zwiększyć eksport.
Chiński przywódca w piątek spotka się w Białym Domu z prezydentem USA Barackiem Obamą. 28 września wygłosi przemówienie na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.
Nowy rząd Grecji Aleksisa Ciprasa został zaprzysiężony w środę. Nowy gabinet tworzy wielu ministrów z poprzedniego gabinetu. Według greckich mediów skład nowego rządu jest wyraźnym sygnałem, że będzie on kontynuował politykę reform i porozumienia z wierzycielami.
Na amerykańskich giełdach utrzymuje się podwyższona zmienność. Spadki w USA nabrały tempa pod koniec ubiegłego tygodnia po tym jak Fed zdecydował o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian, a rynek zinterpretował ten ruch jako sygnał słabości światowej gospodarki.
S&P 500 zanotował odbicie w poniedziałek po tym jak w trakcie weekendu kilku amerykańskich bankierów centralnych stwierdziło, że podwyżki stóp procentowych w USA w tym roku są prawdopodobne. Spadki powróciły jednak ponownie we wtorek, a indeksy w USA podążały w ślad silnie spadających akcji w strefie euro, którym przewodził sektor motoryzacyjny, mocno tracący po informacjach o kłopotach koncernu Volkswagen po przyznaniu się do manipulowania systemami oczyszczania spalin w silnikach Diesla.
Po spadkach z poprzedniej sesji ustabilizowały się giełdy w strefie euro. Indeks Euro Stoxx zakończył sesję wzrostem o 0,1 proc. Niemiecki Dax wzrósł o 0,4 proc.