Warszawa, 09.08.2022 (ISBnews/ ISBiznes.pl) - Carlsberg Group wznowił produkcję na Ukrainie, którą zawiesił po ataku Rosji na naszego wschodniego sąsiada. Dzięki temu podwyższył też całoroczne prognozy wyników finansowych. Polska branża optymistycznie patrzy na ten ruch.
"W trudnej sytuacji branży każda pozytywna informacja o tym, że coś wraca do normy jest optymistyczna i bardzo potrzebna. Wojna na Ukrainie wywołała bowiem reperkusje nie tylko bezpośrednio, ale też pośrednio dla branży w Polsce, takie jak m.in. wzrost kosztów czy utrudnienia w dostępie do surowców" - powiedział serwisowi ISBiznes.pl dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie Bartłomiej Morzycki.
"Jednak trzeba zaznaczyć, że do normalności i do powrotu do sytuacji sprzed wojny jest jeszcze daleka droga dla branży" - dodał.
Powody kurczenia się polskiego rynku piwa to m.in.: presja rosnących kosztów (energii, opakowań, surowców i pracy) dwie 10-proc. podwyżki podatku akcyzowego od 2020 r. (kolejne podwyżki akcyzy zapisano w ustawie na następne 5 lat), lockdowny w czasie pandemii, a także pogorszenie się sytuacji sklepów małoformatowych, w których Polacy zaopatrują się w piwo najchętniej. Efektem był największy od 10 lat spadek wolumenowy i pierwszy od 2017 r. spadek wartościowy rynku piwa.
Dane opublikowane w 2021 roku przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) wskazały na znaczący spadek konsumpcji piwa. W 2020 r. osiągnęła ona poziom 93,6 litra na jednego mieszkańca, czyli wartość najniższą od 10 lat. Wyliczenia NielsenIQ potwierdziły spadkowe tendencje. W 2021 r. wolumen piwa skurczył się o ponad 4%, co oznacza, że z rynku zniknął ponad milion hl tego napoju. Względem rekordowego 2018 roku ta strata jest jeszcze mocniej widoczna wynosząc aż 5 mln hl.
Dzięki dobrym wynikom biznesowym od początku 2022 roku, w tym m.in. w lipcu oraz osiągnięciu stałego poziomu działalności na Ukrainie, Grupa Carlsberg zdecydowała się zaktualizować całoroczną prognozę na 2022 rok.
"Na Ukrainie zawiesiliśmy produkcję zaraz po wybuchu wojny. Biorąc pod uwagę nadzwyczajny charakter sytuacji, 21 kwietnia ogłosiliśmy zmianę podejścia księgowego do ukraińskiego rynku w taki sposób, że wszelkie wolumeny i przychody wygenerowane na Ukrainie zostaną uwzględnione w danych regionalnych, zaś związany z nimi wynik operacyjny będzie wykazywany w pozycjach specjalnych, aż do przywrócenia stałego poziomu działalności operacyjnej" - informuje Grupa Carlsberg.
"Nasi ukraińscy koledzy wykazali się niesamowitą siłą i odpornością, wykonując nieprzeciętny wysiłek podczas radzenia sobie zarówno z kryzysem humanitarnym, jak i ogromnymi wyzwaniami biznesowymi od czasu wybuchu wojny. Zgodnie z ich zaleceniami, przyspieszyliśmy produkcję w dwóch z trzech naszych browarów w kwietniu i maju, a pod koniec czerwca, przywróciliśmy produkcję także w trzecim browarze. W konsekwencji, w związku z przywróceniem stałego poziomu działalności, całoroczny wynik operacyjny na Ukrainie zostanie uwzględniony w zysku operacyjnym" - czytamy w komunikacie.
Grupa Carlsberg osiągnęła lepsze niż oczekiwano wyniki biznesowe, w szczególności w wyniku silnego ożywienia w handlu na rynkach europejskich oraz w wyniku dobrych wyników na rynkach azjatyckich. To z nawiązką zrównoważyło rosnącą presję na koszty surowców i energii w pierwszym półroczu 2022 roku
Zaktualizowana prognoza całoroczna na 2022 r. obejmująca Ukrainę zakłada wysoki jednocyfrowy procentowy wzrost organiczny zysku operacyjnego.
"Nowa prognoza zastępuje poprzednie wytyczne z 21 kwietnia 2022 r. dotyczące organicznego rozwoju zysku operacyjnego na poziomie od -5% do +2% (lub od -1% do +7%, przy całkowitym wyłączeniu działalności ukraińskiej w latach 2021 i 2022)" - czytamy dalej.
Sprawozdanie finansowe za I półrocze 2022 r. Carlsberg Group ma zostać opublikowane 17 sierpnia.
Barbara Woźniak
(ISBnews/ ISBiznes.pl)