Warszawa, 06.12.2018 (ISBnews/ CMC Markets) - Powrót amerykańskich inwestorów na parkiet oraz wysyp danych makroekonomicznych z dwóch dni zwiastują interesujący dzień na rynku walutowym. Lokalne dane są w dalszym ciągu ignorowane przez inwestorów, a notowania złotego uzależnione głównie od atmosfery na rynkach globalnych oraz sytuacji na głównej parze walutowej.
Notowania złotego pozostają stabilne i w dalszym ciągu zależne są głównie od czynników zewnętrznych. Tym samym wczorajsze posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej nie wpłynęło na rodzimą walutę, zwłaszcza, że zakończyło się podjęciem oczekiwanej przez wszystkich decyzji o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Nie zmieniło ono również oczekiwań względem przyszłości polityki monetarnej w Polsce – w dalszym ciągu obowiązuje scenariusz utrzymania aktualnego, niskiego poziomu stóp procentowych w całym 2019 roku. Wczoraj swoje prognozy na ten temat zaprezentowała agencja ratingowa Fitch, która ze względu na ryzyko przekroczenia celu inflacyjnego w przyszłym roku, oczekuje podwyżki stóp o 25 punktów bazowych, do poziomu 1,75%. Agencja potwierdziła również, że w dalszym ciągu spodziewa się spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego w Polsce, choć podniosła swoje prognozy względem wcześniejszych z 4,8% na 5,1% w roku bieżącym i do poziomu 3%, względem oczekiwanych wcześniej 2,9%, w roku 2019.
Kurs EUR/PLN nie zareagował na te informacje, wzrastając zaledwie o 0,06%. Dziś ruch ten jest kontynuowany i para notowana jest w okolicach 4,29. Wyraźne przebicie tego poziomu może doprowadzić euro w okolice listopadowych szczytów na poziomie 4,33-4,34. USD/PLN utrzymuje się w konsolidacji 3,7600 – 3,80, zmierzając obecnie w okolicę jej górnego ograniczenia. Podobna sytuacja występuje w przypadku CHF/PLN – tu rynek konsoliduje się w zakresie 3,7750 – 3,8000.
Kluczowe dla dalszych notowań złotego będzie zachowanie głównej pary. Wczorajsza żałoba narodowa po śmierci byłego prezydenta USA George'a H.W. Busha zmniejszyła płynność na rynku, niemniej ruch na EUR/USD był niewielki. Dziś para ta kontynuuje ruch „na południe", w kierunku lokalnego wsparcia 1,1290. Inwestorzy przeprowadzający transakcje na rynku Forex za pośrednictwem platformy transakcyjnej CMC Markets są jednak zdecydowanie nastawieni na umocnienie euro – pozycje długie stanowią bowiem 76% wszystkich otwartych na tym rynku pozycji.
Bodźców wpływających na zmianę ich oczekiwań może być dziś jednak bardzo dużo. Wszystkie zaplanowane na wczoraj publikacje makroekonomiczne z amerykańskiego rynku zostały przeniesione na dziś, dlatego czeka nas istny wysyp danych z USA – o godzinie 14:15 opublikowany zostanie raport ADP (NASDAQ:ADP) dotyczący krajowego zatrudnienia. Publikacja ta jest szczególnie ważna, gdyż traktowana jest zazwyczaj jako prognostyk przed piątkowymi danymi dotyczącymi zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, czyli popularnymi payrollsami. To od nich w dużej mierze zależy kierunek zmian w amerykańskiej polityce monetarnej, a po ostatnim posiedzeniu FED oczekiwania inwestorów względem dynamiki jej zacieśniania znacząco się zmieniły i obecnie rynek wycenia maksymalnie dwie podwyżki stóp procentowych w przyszłym roku. Pomimo, że oficjalne stanowisko FED w tej kwestii pozostaje niezmienne i Jerome Powell utrzymuje wersję co najmniej 3 podwyżek, sceptycyzm inwestorów może być kluczowy, dlatego słabsze dane z rynku pracy mogą potencjalnie osłabić dolara. Dodatkowo opublikowany zostanie dziś raport ISM dotyczący koniunktury z wyłączeniem przemysłu, dane dotyczące zamówień fabrycznych oraz popołudniowy tygodniowy raport na temat zapasów ropy naftowej. Ten ostatni, w świetle dzisiejszego posiedzenia krajów OPEC i potencjalnych decyzji na temat przyszłej podaży, również może wpływać na wycenę dolara.
Maciej Leściorz - dyrektor ds. sprzedaży i edukacji, CMC Markets
(ISBnews/ CMC Markets)